-
Tomasz G.- na 5D po prostu mnie nie stac, jestem na niego za rozsadny. Nie wartuje ani 5 tysiecy. Co dopiero 10 z okladem.
Jak kupilem eosa600 to jakos przezylem ten wizjer . Duzy chociaz byl, denerwowala mnie jego ciemnawosc i ten oliwkowaty odcien matowki. AE1 ma te matowke jasna- biala- bardzo fajna. W eosie 5 bylo juz gorzej ( sam aparat bardzo lubilem). Natomiast mam jeszcze zupelnie sprawny EF-M i tam wizjer- jasny( mniejszy) jescze jakos toleruje.
Przyzneja. ze Pemtax to piekna maszyna ale aparat mojej kotki Zosi OM1 ma matowke przepiekna. Warto by pokazac kazdemu i pozwolic sie chwile pobawic, wielu zrozumialoby o czym pisze. bo byc moze nie mieli okazji i traktuja stare rupiecie jak zlom.
Wszystko co dzieje sie w fotografii dzieje sie na matowce. Reszta tylko odmierza czas i otwiera dziure. Kazdy rupiec to potrafi.
Na zalety analoga sklada sie wiele elementow, poniewaz tylko analogi maja "dusze" sporo "ztechnicyzowanych" uzytkownikow, (traktujacych fotografie tylko i wylacznie przez pryzmat " zabawy z aparatem- cudem techniki), nie dostrzega jego zalet. Celem fotografii jest fotka i przyjemnosc z jej wykonania, takze przyjemnosc obcowania z pieknymi przedniotami. Takze mozliwosc okielzania tego przedmiotu tak by nam sluzyl wg.naszego uznania.
No i teraz pomyslcie, co to za przyjemnosc walnac fotke, taka maszyna co "tylko kawy nie parzy". Ja jakos tego nie czuje, szczegolnie, gdy robie fotki wylacznie dla swojej przyjemnosci.
czesc.Ch.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum