Strona 12 z 114 PierwszyPierwszy ... 210111213142262112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #111
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Tomasz Golinski, Sven, marnie mozna was urazic. Przytyki? Urazeni porownaniem do kotki Zosi? Nie bede komentowal Waszych slow, to by mnie obrazilo.
    Ale moze mam wstawiac usmieszki by wszyscy wiedzieli kiedy zartuje, jak na sitkomach, kazdy wie kiedy ma sie smiac. Fajne no nie, takie usmieszki, he emotinki! Rzeczywiscie z prostego tekstu, juz bez rysuneczkow nie lapie sie za wiele. O tempora o mores!
    Rozmawiam z mezczyznami?
    Sven- nikt nas nie jest w stanie urazic, pod warunkiem, ze sami nie robimy z siebie idiotow. Moja kotka Zosia rowniez nie jest w stanie urazic nikogo. To stworzenie urocze z nieprzetrąconym przez bokeh kregoslupem moralnym.
    Ad rem!
    Tesknota do analoga bierze sie z obserwacji naszych jalowych poszukiwan fotograficznych. Ile mozemy zrobic w zyciu naprawde udanych fotek? Kilka, kilkanascie? Nie wiecej. A tu kolejna maszyna, za kolejne tysiace zlotych prosi nas i wymaga bysmy wywalili 150 000 tys wyzwolen migawki, bo na tyle nas przygotowali producenci a niezuzyty aparat zal wyrzucic a za rok nasz kochany producent wmusi w nas nowy gadzet. Absolutnie konieczny. Bez niego to nic sie nie stanie.
    Moja kotka Zosia foci OM1 takie fotki, ze az strach pada na roznych okolicznych cyfroamatorogawedziarzy- wypadną z rynku? Zawsze zdazy ustawic maualna ostrosc, dobrac ekspozycje, jest gotowa na wszystko, nie zaskoczy ja ruch modela, foci ostre fotki w zupelnych ciemnosciach na sali pelnej ludzi- ostre. Ma do dyspozycji prosta manualna lampe bez tyrystora. Nie przeszkadza jej za bardzo jakim obiektywem ma przyjemnosc.
    Nauczylem ja tego. Wiec albo to szczegolnie madra kotka, albo to ja mam taki talent pedagogiczny. Jakby pojela jaki obok przetacza sie postep technologiczny zameczylaby mnie prosbami o nowa wypasiona lustrzanke.

    Nie popadam w skrajnosci, uzywam trzech wlasnych aparatow cyfrowych( dwa kompakty), roznych marek w roznych sytuacjach rozne, dwoch innych dslr- po kolezensku. Kilku analogow, wiele wlasnego a jeszcze wiecej pozyczanego sprzetu jest do mojej dyspozycji. Nie mam specjalnych preferencji co do marki, choc przypadek zwiazal mnie w analogu z firma Canon.
    W przypadku fotografii dokumentacyjnej, naukowej, technicznej, rodzinnej, imprezowej, pamiatkowo- wakacyjnej i innych cyfra sprawdza sie znakomicie. Koniec, kropka, rzecz nie wymaga dyskusji. Dolaczyl bym do tego chyba fotografie macro, w wielu przypadkach. Wiele fotek pamiatkowo- krajobrazowych bardzo sie podoba ogladajacym, sa ostre, kolorowe, gazetowe, ludzie takie lubia. Ale Ci bardziej swiadomi zaczynaja stawiac niewygodne pytania, a czemu to takie sztuczne, a czemu takie i siakie. Rzadko ale stawiaja. Pewnie wychowani sa w kulturze "analogowej". Z czasem serce im stwardnieje( sieczka robi swoje, zapomna, ze mozna inaczej.
    Z drugiej strony, jak sie nie wie co sie ma focic, nie czuje sie motywu, ma kryzys tworczy( tozsamosci) to zaden analog nie pomoze. "Z pustego i Salomon nie naleje".
    Czy musimy focic, codziennie, czy to hobby ma nas przygnebiac, meczyc, wymuszac nadludzki wysilek finansowy, odrywac od rodziny, niszczyc szczesliwe chwile na wakacjach. Czytajac to, ale i inne, forum odnosze wrazenie, ze to piekne hobby jest dla wielu destrukcyjne. Strasznie destrukcyjne. A wtedy niewazne co i czym sie foci. Czlowiek pozbawiony refleksji, nierozsadny maniak sprzetowy, nie jest w stanie postrzegac piekna tego swiata ani przez obiektyw ani w ogóle. Pozostaje mu tylko streetfoto!
    Czesc.Ch.

  2. #112
    sv
    Guest

    Domyślnie

    Alez Chomsky, nie zamierzalem Cie obrazac! bardzo lubie, Twoje (nieco zaprawione gorycza) spojrzenie

  3. #113
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Nie widzę związku z tematem... Może dlatego, że nie wymieniałem ostatnio aparatu i nie zamierzam w przyszłości...
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  4. #114
    sv
    Guest

    Domyślnie

    Chomski lubi generalizowac, a najlatwiej komus dokopac od onanistow sprzetowych. jeszcze latwiej uzyc argumentu : "Ale Ci bardziej swiadomi zaczynaja stawiac niewygodne pytania, a czemu to takie sztuczne, a czemu takie i siakie" ; tu juz trudno cos odpowiedziec.

    O ile pamietam, to Chomski jest tym frustratem, ktory nie radzac sobie na weselach z 300D i lampami Canona, kupil sobie e1. moze teraz jest zadowolony, choc nie sadze.

  5. #115
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    o kurczę, cały dzień mnie nie było a tu taka fajna dysputa 8)
    Panowie, dodam swoje kolejne trzy grosze. Zgodnie z tym co wielu kolegów wcześniej napisało każdy ma prawo wybrać technologie i rozwiązania, które go zbliżają do celu fotograficznego. Dla jednych to jest analog dla drugich cyfra i nic tego nie zmieni. Chciałem jednak przypomnieć, że to kolega chomsky rozpoczął konfrontację wypowiadając swoje trzy grosze o jakości zdjęć z 20D. Zastanawia mnie dlaczego fani fotografii analogowej, mający swoje mekki i kultowe rozwiązania starają się za wszelką cenę zdezawuować to wszystko co przynosi cyfra i jej użytkownicy Zgaduję, coś mi mówi, że po prostu kogoś boli, że ktoś kto kupił sobie cyfrę robi zdjęcia, które się innym podobają. Zazdrość? Może. W każdym razie złość, że "balkoniarze" robią dobre zdjęcia. A nie byli na kursach i w dodatku nie wiedzą co to ból głowy po odbijaniu w łazience. Gówniarze, profani i "zieloni" robią dobre zdjęcia. Bo nie znajduję innej przyczyny tej agresji i pogardy jaką obdarzana jest fotografia cyfrowa i jej zwolennicy. Kolejna wojna nikomu nie jest potrzebna - i żeby była jasność szanowni koledzy - w stopce mam również analoga i 10 lat analogami fociłem i cenię sobie tamte doświadczenia. W domu na ścianie mam włsanoręcznie odbijane nocami fotki w łazience i wiem jaka to trudność i radocha. Ale cyfra wygrywa. Kosztami, swobodą wypowiedzi, działania, rozwijania wizji. Dlaczego chomsky nie odpowiedział na pytanie tylko rzucił pogardliwe podteksty o "Wysokich obcasach" i rzeszy wychowanych na tej stylistyce autorów Dlaczego dopisał, że reporterzy oferują chłam w gazetach i do tego każde gów..o się nada, więc 20D róznież? A co jeśli to są reporterzy publikujący te fotki w Pozytywie, Photo i tego typu publikacjach - czy dalej będzie kpił? Czemu Arkan nabija się z sugestii, że dobra fotografia cyfrowa BW nadaje się tylko z podręcznikiem do PS - ja napisałem tylko, że Czacha wybrał dla siebie lepszą metodę, która jak słyszę mu dobrze służy. Ale są lepsi od Czachy fotograficy, którzy takiej potrzeby nie mieli - i to niczego nie świadczy o cyfrze czy analogu tylko o fotografach i ich umiejętnościach i preferencjach.

    Chciałbym zobaczyć kolegów, którzy oglądając slajdy ( jak wiemy te mają mniejszą rozpiętość tonalną od cyfry), którzy potrafiliby odróżnić dobre zdjęcie z analoga od dobrego (powtarzam dobrego) zdjęcia z cyfry. Ponieważ cyfra jest bardziej dostępna i pozwala na łatwą publikację zdjęć jesteśmy zasypywani zdjęciami różnej jakości. Ale to nie znaczy, że fachowiec zrobi takie same gnioty jak Kubaman, więc to nie wina cyfry tylko Kubamana.
    Ostatnio edytowane przez Kubaman ; 18-12-2005 o 20:01
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  6. #116
    Pełne uzależnienie Awatar Robson01
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    59
    Posty
    1 574

    Domyślnie

    Nie wypada mi nic innego jak tylko zgodzić się z kolegą Kubamanem w temacie ostatniego akapitu
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

  7. #117
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sven
    Arkan, a czy to nie jest moze tak, ze poniewaz nie udaje ci sie zrobic TEGO zdjecia cyfra, to ludzisz sie, ze zrobilbys je analogiem?
    widzialem wystarczajaca ilosc znakomitych zdjec z cyfry, zeby caly ten belkot o kolorach z analoga miedzy bajki wlozyc.
    1. Do zdjęć kolorowych używam cyfry bądź slajdu. Jeśli dla Ciebie kolor Velvii to bełkot - to Twoja sprawa.
    2. Rozumiem, że odniesienie się do moich zdjęć jest konieczne do uprawdopodbnienia Twojej tezy. Niech i tak będzie, a żebyś nie był gołosłowny to dwa linki do moich prac z ostatniej podróży:
    cyfra: http://www.pbase.com/arkan69/tea_shop
    analog: http://www.pbase.com/arkan69/life_in_hutong
    Pentax K-5 II, Leica M9

  8. #118
    sv
    Guest

    Domyślnie

    Arkan: ja nie napisalem, ze nie umiesz zrobic zdjecia. przeczytaj uwaznie.

    co do zdjec z analoga: jestes pewien, ze nie zrobilbys tego cyfra?

  9. #119
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    .. Czemu Arkan nabija się z sugestii, że dobra fotografia cyfrowa BW nadaje się tylko z podręcznikiem do PS - ja napisałem tylko, że Czacha wybrał dla siebie lepszą metodę, która jak słyszę mu dobrze służy. Ale są lepsi od Czachy fotograficy, którzy takiej potrzeby nie mieli - i to niczego nie świadczy o cyfrze czy analogu tylko o fotografach i ich umiejętnościach i preferencjach.......
    Kubaman, nie rżnij teraz owieczki - postawiłeś tezę, że nawrót Czachy do analoga może być spowodowany tym, że nie potrafił porządnie konwertować zdjęć.
    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    .. Czacha, pozostaje jeszcze taka możliwość, że nie jesteś zboczony, tylko po prostu nie umiałeś dobrze skonwertować zdjęcia BW (bez urazy !). Fantastyczni zawodowcy robią zdjęcia BW cyframi i jakoś nie psioczą, więc zgadyję, że problem jest gdzie indziej. Oczywiście snuję te przypuszczenia oglądając materiały zgromadzone w sieci bądź na rozmaitych wystawach....
    Więc postaram Ci się odpowiedzieć, w sposób łopatologiczny - Arkan nabija się z sugestii, bo brzmi ona następująco:
    Czacha używa analoga, bo cyfra w zakresie obróbki zdjęć przerosła go technicznie. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, to prawdopodobnie Zosia Zija używa średniego formatu, bo nie potrafi włączyć komputera, a większość dobrych analogowców na Altphotos to debile softwarowi skazani na wieczne grzebanie się w celofanie.
    Wybacz, ale swoje teorie popierasz zwykle słowem klucz - zawodowcy to i zawodowcy tamto. Konkrety, kolego i tylko konkrety. Jacy zawodowcy, gdzie są ich zdjęcia i galerie itd. Daj cokolwiek (mogą byc twoje własne prace), co może stanowić element merytorycznej dyskusji, a nie ogólnych wywodów i wiader pełnych mętnej wody.
    Ostatnio edytowane przez Arkan ; 18-12-2005 o 20:46
    Pentax K-5 II, Leica M9

  10. #120
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sven
    Arkan: ja nie napisalem, ze nie umiesz zrobic zdjecia. przeczytaj uwaznie...
    Ja to rozumiem - chodzi mi o to, że moje zdjęcia (czy mi wychodzą, czy też nie) nie mają wpływu na mój pogląd. Chodziło mi raczej, o wybór narzędzia do realizacji pewnych zamierzeń (niezależnie od osiągniętych rezultatów)
    Co do pewności - tak jestem - to skan z negatywu XP2.

    Sorry nie doczytałem - nie dało się zrobić cyfrą:
    1. ludzie za bardzo zwracali uwagę na mojego ds-a
    2. robię odbitki, a tam różnica jest b.duża
    3. i tak nie jestem do końca zadowolony, bo miałem XP2, a pasowałoby mi ziarenko z trix 400
    Ostatnio edytowane przez Arkan ; 18-12-2005 o 20:49
    Pentax K-5 II, Leica M9

Strona 12 z 114 PierwszyPierwszy ... 210111213142262112 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •