Marabucie i Tomaszu- mimo wszystko wole o innych tunelach, "duszach" i "swietlistosci"- najlepiej tej na slajdach.
Kiedys autorzy podrecznikow fotografii radzili koniecznie statyw, takze wtedy gdy uzywane byly obiektywy szerokokatne ( taka kategoria szkiel nie wystepuje w cyfrze!). Bynajmniej nie dlatego by zminimalizowac drgania( ta juz minimalizuje " szerokokatnosc") ale by spokojnie dobrac kadr i miejsce ustawienia statywu, wysokosc nozek, kadr( poziomy, czy pionowy) i wreszcie g.hiperfokalna z ekspozycja. Strasznie to wszystko powolne. Pozwala jednak zrobic cos raz a porzadnie, na ogol daje lepsze wyniki niz walenie seriami na oslep.
Pospiech jest wskazany przy lapaniu pchel. W rozmowie o fotografii juz nie!
O fotografii rozmawia sie powoli i dlugo. Niezainteresowanych i zniecierpliwionych zapraszamy do innego stolika.
czesc.Ch.
P.s. By nie walic dodatkowych postow dopisze.
McKane- dzieki za wsparcie, juz myslalem, ze nikt tego nie widzi, tak samo odbieram komfort pracy z tunelami, szczegolnie, ze troche foce w roznych pomieszczeniach niekoniecznie dobrze oswietlonych. Do reszty tez sie zgadzam.
Raf- wiele razy o tym pisalem, ale powtorze. Nie oceniam ludzi tylko aparaty a to nie to samo.( odnosze sie do, cyt; "deprecjacjicyfry i jej uzytkownikow").
Doskonale wiemy, ze wchodzenie dzis tylko i wylacznie w swiat analoga to krok wstecz, niczym nieuzasadniony(choc pobieganie z tanim analogiem nauczyloby pokory).
Zastanawiaja mnie czeste ataki kolegow w stylu- "obrazasz uzytkownikow ..." i tu wpisuja ten czy inny model aparatu o ktorym ktos nieprzychylnie raczyl sie wyrazic.
Jesli ktos sie tak utozsamia z plastikiem, ze czuje sie obrazony dyskusja to coz ... , ja wymiekam, nie komentuje juz takich wystapien, choc dawniej mnie to draznilo.
Mam nadzieje ze nie odbierasz tych " slownych igraszek' jako jakichs prob obrazania uzytkownikow cyfry. Bardzo ich szanuje i ich zainteresowania i zycze wszystkim wszystkiego najlepdzego samych FF i wieeeelkich wizjerow ( sobie tez).
Czeswc.Ch.