Strona 65 z 114 PierwszyPierwszy ... 1555636465666775 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 650 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #641
    Coś już napisał Awatar kiku1
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Płock
    Wiek
    49
    Posty
    52

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    Pewnie, ze o wyzszosci analoga nad cyfra!
    Czesc.Ch.
    czy ma jeszcze jakiś sens spieranie się na temat wyższości analoga na cyfrą
    przecież wiadomo że głównym kryterium które przemawia za wyższościa cyfry czy analoga jest jakość zdjęć jakie z nich otrzymyjemy bo głównie o efekt końcowy nam chodzi
    zresztą najlepiej mieć styczność z jednym i drugim żeby poznać zalety i wady
    350D + kit +pare szkieł M42
    moje foto

  2. #642
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    No i tu przedstawiam jeszcze jedna przewage analoga.
    Przyroda i my. Lekki analog, trzy staleczki. Lekki statyw na plecach. Podchodzimy za blisko, wracamy, za daleko, lekko w bok. Tak to jest piekne panowie.
    Czy mozna tak samo z cyfra? Nie mozna! Cyfra nie ma duszy!
    Czesc.Ch.
    Dziwne... Mi to sie zawsze analogi kojarzyly z ciezkim zlomem. Ciezke stare kanciaste zelazne mechaniczne trupy o ergonomii pudelka po butach. Do tego ciezkie zelazne szkla. Do tego ciezka torba z reszta dobytku w postaci filtrow, szkiel i dodatkowych filmow. Do tego jakas ksiazka ze sciagawkami czy swiatlomierz. Male aparaty? Co z tego ze male jak waza tyle samo albo duzo wiecej? Gdyby chciec je zrobic nieco wiekszymi, dopasowanymi do reki to by byly dopiero ciezkie.

    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    Nie zebym wysmiewal, wiem, ze na poczatek kazdy przesadza i foci wszystko co sie rusza- normalne. Ale technologia cyfrowa utrwala w wielu te nawyki.
    Czy mozna tak samo z cyfra? Nie mozna! Cyfra nie ma duszy!
    Czesc.Ch.
    Generalizujesz. Nigdy nie mialem analoga, nie mam analogowej dyscypliny, nie mam 16 megowej karty obgraniczajacej i wolnego aparatu z malym buforem... O dziwo jakos tez nie mam tez potrzeby walenia setkami wszystkiego dookola, kazdej bzdury jak by to wychodzilo. Potrafie przemyslec kadr w tej czarnej malej nieuzytecznej dziurze trafic w co chce jak chce, przestawic osoby fotografowane zanim zrobie gniota i zrobic jeszcze pare innych rzeczy ktore sobie rezerwujesz jako domene analogowcow.

    Moze jednak to nie o cyfre chodzi a o myslenie o tym co sie robi zanim sie to zrobi?

    Dyscyplina analogowa? Smieszy mnie to. Dyscyplina bo nie masz na filmow tyle ile bys chcial to nie dyscyplina a sztuczne ograniczenie. Prawdziwa dyscyplina to walka ze soba kiedy nie ma ograniczen sztucznie narzuconych z gory. Kiedy sam sobie wyznaczasz granice. To jest sztuka. Bycie zamknietym w ciasnocie "bo ja mam jeszcze ino 36 klatek i mie starczyc musi do pierwszego bo nie ma kasy na wiecej" i robienie z tego wielkiej filozofii myslenia troche jednak lezy chyba ponizej. Sztuka to robic cos bo mozesz a nie bo musisz.

    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    Jak duzo czasu zabiera nam selekcja naszych fotek, trudno jest wyrzucac, calkiem udane technicznie fotki.
    Nie wspomne o obrobce- jesli ma byc dokladna! Zamieniamy sie w stworzenia, nie focace, tylko przygarbione przy komputerze. Siedzimy robimy swoje i by nie zwariowac wpadamy na forum pogadac. Po trzech latach czeka nas szalenstwo.
    Czesc.Ch.
    Nie ma to jak wciskac ze brudnej roboty z kliszami i ich obrobka ktora ktos za ciebie odwalal nie ma... Czuje ze na takich jak ty kioski typu "oddaj karte damy podpicowane odbitki" byly by idealnym lekarstwem. Nie te przeostrzone drugi raz plastiki z automatu ktore ci tak zalazly za skore (bo to strasznie trudno powiedziec "bez obrobki prosze") tylko takie jak powinny byc.

    Zrobiles choc jedna odbitke w ciemni samemu? Kto zrobil ten z pewnoscia wie ze chyba jednak zrobienie tego samego na komputerze i drukarce to znacznie szybszy proces. To walsnie uwalnia i daje czas na focenie a nie siedzenie w nocy ciemnej lazience godzinami, obijanie sie o pralke i wachanie smrodu. Wiem ze mozna to lubiec. Ale jesli tak to czemu udowadniasz ze Ci ktorzy robia sobie foty po swojemu na komputerze, nowoczesnej elektronicznej ciemni to niewolnicy procesu? Patrzac na tych w ciasnej ciemnej lazience a tych wygodnie siedzacych w fotelu i czatujacych z kolegami smiem watpic w prawdziwosc tego twierdzenia. A po analogowemu to i z cyfry mozna wydrukowac wszystko jak leci i udawac ze nie ma problemu z obrabianiem i selekcja.

    Pewnie, sa tacy, ktorzy potrafia wywalic cala karte i siedza potem nad kazdym gniotem robiac z niego wybitne experymenta artystyczne na plgnioto ale tak samo i w ciemni sie czas wydluza jak chcesz zakombinowac. O kosztach juz nie wspomne.

    To jest dla mnie wlasnie wolnosc kiedy moge zrobic fote i miec ja na papierze tu teraz zaraz bez chodzenia po labach, czekania do poniedzialku bo dzisiaj zamkniete, gonienia z pracy na zlamanie karku bo zaraz zamkna, skrobania na filmy i wolanie czy klniecia w drodze powrotnej ze gowno nie wyszlo jak chcialem...

    Skoro juz o swiadomej fotografii mowisz, analogach, onanizacji kadrem i matowka to nie wciskaj drugiej polowie kretynizmu i zapedow ciemnoty "wlaczyc, zielony kwadracik, pstryk, pstryk, pstryk, pstryk byle pstrykac (razy N) i z karta/rolka do labu". Tacy sami byli na analogowych kompaktach i jednorazowkach. Ze tego nie widziales to nie znaczy ze nie istnieje.

    To, ze dzisiaj zalew badziewia dookola masz na wyciagniecie reki z ultra szybkim dostepem laczami szerokopasmowymi nie znaczy ze to jakas nowosc ostatnich czasow. Czy to ze dzisiaj masz w wiadomosciach relacje z wojen z calego swiata znaczy ze wojny to wynalazek post telewizyjny? Nawet za czasow pedzla i farbek ludzie tworzyli duzo nieudanych dziel. Nawet najwieksi mistrzowie malowali jedno na drugim. Te opasle albumy gniotow na tysiace sa tak samo popularne u ludzi jak nedzne galerie na plfoto. Mam i ja w domu taka kolekcje. Prosze wiec przestan chrzanic i przypisywac wszystko zlo cyfrom. Problem to ludzka mentalnosc glupiej masy. Nie zmienila sie ona razem z digitalizacja procesu tak bardzo. To ze Digitalizacja umozliwila tylko szybszy i latwiejszy dostep calemu swiatu do tego co od zawsze bylo wszedzie nie znaczy ze problemu chlamu na zdjeciach czy wojen nie bylo wczesniej.

    Twierdzil bym nawet ze jest dokladnie odwrotnie. To cyfra poprawila u mnie w rodzinie jakosc zbiorow. Wlasnie teraz kiedy nie trzeba zaniesc calego filmu i przenosic na papier wszystkich 36 klatek niezaleznie od ich zawartosci produkuje sie mniej i lepiej. To teraz kiedy widac ze to cos wyszlo kompletnie nedznie mozna sie poprawic. To teraz kiedy to co wyrzucasz to jakas wirtualna niefizyczna rzecz ludzie wyrzucaja co im sie nie podoba bez skrepowania a nie trzymaja gdzies tam "no bo wkoncu to kosztuje". A ze niektorzy duzo? Bo wolnosc jest po to wlasnie zeby robic maksymalnie bez ograniczen. A sztuka to samemu sobie wyznaczac granice.
    ...

  3. #643
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kiku1
    no tak daleko w przyszłość to ja bym nie wybiegał trzeba ładnych pare tyś. strzałów żeby oddać swoja puche do serwisu (...)
    E tam - nominalnie 50 tys. Wcale mało

  4. #644
    Początki nałogu Awatar marabut199
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    London (UK)
    Posty
    269

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Raf_1975
    E tam - nominalnie 50 tys. Wcale mało
    No wlasnie, czy ktos wie jaki nominal maja tradycyjne analogi?
    Zaczynalem DRUHEM...teraz tez mam plastikowy aparat.:rolleyes:

  5. #645
    Coś już napisał Awatar kiku1
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Płock
    Wiek
    49
    Posty
    52

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marabut199
    No wlasnie, czy ktos wie jaki nominal maja tradycyjne analogi?
    patrząc na ich wiek wcale nie mały
    350D + kit +pare szkieł M42
    moje foto

  6. #646
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    KuchateK - spoko gadasz

    Cytat Zamieszczone przez marabut199
    No wlasnie, czy ktos wie jaki nominal maja tradycyjne analogi?
    Migawki się niestety nie poprawiły (wstrętna mechanika! - wydajności w analogu wachały się od 50 tys. w klasie amatorskiej do 100 tys. w profi. Teraz dochodzą do 200 tys. w profi - to niezły wynik.

  7. #647
    Coś już napisał Awatar kiku1
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Płock
    Wiek
    49
    Posty
    52

    Domyślnie

    50 tyś to trzeba troche palcem pomachać nawet jeżeli co piąte foto będzie ok to jest to niezły wynik
    350D + kit +pare szkieł M42
    moje foto

  8. #648
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    50 tysiaków to jest raptem jakieś 2 lata średnio intensywnej pracy... Może paść wcześniej, może i później... A czas zapier.....la

  9. #649
    Coś już napisał Awatar kiku1
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Płock
    Wiek
    49
    Posty
    52

    Domyślnie

    jeżeli ktoś robi 50K w ciągu 2 lat to nie kupuje sprzętu za 4K poza tym zarobi na wymiane migawki:-D
    350D + kit +pare szkieł M42
    moje foto

  10. #650
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kiku1
    jeżeli ktoś robi 50K w ciągu 2 lat to nie kupuje sprzętu za 4K poza tym zarobi na wymiane migawki:-D
    Polska, mieszkam w Polsce...

Strona 65 z 114 PierwszyPierwszy ... 1555636465666775 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •