Strona 51 z 114 PierwszyPierwszy ... 41495051525361101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #501
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    Muflon- nawet jakby bylo zrobione 350D/20D to i tak byloby genialnym zdjeciem. Doskonale wiesz, ze swietne zdjecia robione byly drewnianymi pudelkami, obleczonymi w skore.
    No, to juz jestesmy prawie w domu . Czyli jednak zgadzasz sie, ze genialne zdjecie jednak mozna zrobic rownie dobrze drewnianym pudelkiem, dobrym manualem, jak i najnowsza wersja "full-wypas-canon-megapixel"? Dokladnie tak samo jak i knota? To w takim razie po co te wszystkie epitety w strone cyfrowek?

  2. #502
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Nasuwa mi się jedna refleksja. Dla chomskiego aparat cyfrowy jest aparatem beznadziejnym, bo on nim nie umie robić zdjęć. Z tej przyczyny nawet Leaf i Sinarback będą wam śmierdziały plastikiem, a Ds MKII da kiepskie kolory...
    Smutna prawda jest taka - dni analoga są policzone. Sytuacja przypomina mi tą, jaka nastąpiła gdy w poligrafii offset wyparł typo i cała armia linotypistów - świetnych fachowców, którzy zdrowie potracili latami wąchając opary ołowiu - została z ręką w nocniku... Też im się ta nowinka technologiczna mocno nie spodobała...
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 16-02-2006 o 12:29

  3. #503
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj
    a Ds MKII da kiepskie kolory....
    No bo ma....w porównaniu z Velvia 50, a nawet z Trix400
    Cytat Zamieszczone przez czornyj
    ....Smutna prawda jest taka - dni analoga są policzone...
    Prawda dla
    1. 35mm
    2. zastosowań masowych
    Nie prawda dla projektów "artystycznych" - widziałeś kiedyś slajd z Velvii 50 6x6 lub 6x9, albo nawet 6x4.5? Robi wrażenie. Robi wrażenie, że długa droga przed cyfrą.
    Pentax K-5 II, Leica M9

  4. #504
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arkan
    No bo ma....w porównaniu z Velvia 50, a nawet z Trix400

    Prawda dla
    1. 35mm
    2. zastosowań masowych
    Nie prawda dla projektów "artystycznych" - widziałeś kiedyś slajd z Velvii 50 6x6 lub 6x9, albo nawet 6x4.5? Robi wrażenie. Robi wrażenie, że długa droga przed cyfrą.
    A słyszałeś o kłopotach Fuji? O tym, że ograniczają produkcję filmów, wywalają armię ludzi na bruk?
    Widziałem Velvię w akcji na formatach od 135 po 9x12". Ale widziałem też zdjęcia z cyfrowych przystawek dla MF - nie powiedziałbym, żeby im wiele brakowało, a od ziarna po prostu są wolne. Ich cena nadal jest kosmiczna, ale wbrew pozorom sukcesywnie maleje i sądzę, że w końcu spadnie do poziomu DSLR-ów klasy high-end.
    W wypowiedziach artystycznych istotna wg. mnie jest swoboda działania. Aparat ma po prostu nie przeszkadzać, nie ograniczać w realizacji danej wizji. Z oczywistych względów wygodniej pracuje się aparatem cyfrowym, gdzie choćby odpada ci kwestia robienia tony polaroidów, by idealnie ustawić kompozycję i światło...
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 16-02-2006 o 13:23

  5. #505
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arkan
    widziałeś kiedyś slajd z Velvii 50 6x6 lub 6x9, albo nawet 6x4.5? Robi wrażenie.
    Arkan, ostrosc, rozdzielczosc, rozmiar klatki tu juz chyba nie ma nic do rzeczy - pod tym wzgledem cyfry dogonily juz blone i basta (pomijajac takie szczegoly jak GO). To, co ja, zwykly szary zdjadacz pikseli zobaczylem w Velvii pokazywanej dobrym rzutnikiem to byly przede wszystkim KOLORY. I rzeczywiscie poki co uzyskanie takiego wrazenia z plikow z matrycy jest trudne... nie niemozliwe (bo widzialem tez kilka zdjec, ktore po wyswietleniu ich dobrym projektorem na ekranie 3x2 zapewne powalilyby na kolana w ten sam sposob) ale ciagle trudne - i to mam wrazenie, ze glownie ze wzgledu na matryce w projektorze, a nie w aparacie.

  6. #506
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Kami- internet nie jest jedynym forum dyskusji nad fotografia np., ani nad innymi wytworami naszej wyobraźni. "Pokazywanie" zdjec w sieci przynosi sporo szkod, natury moralnej i wielu przyplacilo takie proby "zdrowiem". Czasem obserwowalem te walki klanow, zemsty po latach, proby odgryzienia sie za "zle slowo". Ilosc maluczkich, chamow i idiotow jest olbrzymia. Inni sa tylko niezyczliwi lub zlosliwi. Nie czynia nic pieknego w kolo siebie i tylko tlamsza zapal innych. Na pewno masz racje piszac, ze trafią sie zyczliwe porady i kolezenskie komentaze. Sporo uczestnikow netu to ludzie "normalni".
    Zauwazylem tendencje do zakladania "klubow fotograficznych" w realu.

    Muflon- oczywiscie, ze "jestesmy w domu". Zawsze w nim bylismy. Ale czasem wychodzimy z domu na wycieczki. W ramach wietrzenia umyslu, swojego i cudzych. Ot takie wprawki. Wycieczki to taka przygoda, w ich trakcie poznaje sie nowe sprawy i wiele rzeczy staje sie jasnych.
    Czy mozna Muflonie rzucic "epitetem" w strone cyfrowki? A w strone lodowki mozna? Muflonie? Czy naprawde jestesmy " juz prawie w domu"?
    Dobra technika cyfrowa kosztuje krocie, scianka cyfrowa, kompy, oprogramowanie, multimedia ( projektor). Efekty zapewne niezle ( nie wiem nie widzialem). jednak taki sredni formacik + rolka slajdu 6x6. To rzecz dostepna, nie wspomne o slajdzie maloobrazkowym.
    Na koniec. Cala moja rodzinka jakos tam sobie foci ( nie liczac kotki), wiez szanowna malzonka, corki i synalek. Dziewcze dostalo moja Yashice T4*.
    Ostatnio wybralem jej zdjecia i ogladalismy sobie ( bylo dwoch kumpli). Wszyscy orzekli, ze te zdjecia sa lepsze niz wszystko to co mamy z cyfry. Lepsze i juz. Jeden foci 350D, drugi D70 a ja E1, sa w ruchu i kompakty cyfrowe wszelakie. A Yashica najlepsza. No i masz ci babo placek.
    Czesc.Ch

  7. #507
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj
    ...Ale widziałem też zdjęcia z cyfrowych przystawek dla MF - nie powiedziałbym, żeby im wiele brakowało, a od ziarna po prostu są wolne. ....
    To co ja widziałem jako pliki z przystawek (mamiya) to było porównywalne z 1ds II - bez rewelacji (jak na średni format). Co do ziarna - lubię je. Jest to jeden z powodów dla, których caly czas mam w lodówce Trixa, FujiPress, czy Xtra. Pewnie jest to kwestia gustu. Brak ziarna cenie sobie w krajobrazie, ale gładkie fotki z ulicy drażnią mnie swoją "sztucznością" (chociaż widziałem też takie w których było to OK)
    Pentax K-5 II, Leica M9

  8. #508
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Posluze sie analogia: "Zeszlo sie trzech wymiataczy kuchennych i stwierdzili ze pizzeria jest lepsza jak spozywczy i kuchnia bo w pizzerii dostaja gotowe"
    Oszczedz sobie Ch. komentarzy o tych Twoich wspanialych i elitarnych pizzeriach gdzies tam...

    A co do kosztow analog w perspektywie czasu (a zwlaszcza nauki) jest drogi tak samo, albo i bardziej jak cyfra.

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    rzeczywiscie poki co uzyskanie takiego wrazenia z plikow z matrycy jest trudne... nie niemozliwe (bo widzialem tez kilka zdjec, ktore po wyswietleniu ich dobrym projektorem na ekranie 3x2 zapewne powalilyby na kolana w ten sam sposob)
    Mysle ze to kwestia tego kiedy w aparacie dojda nieliniowe sposoby produkcji obrazu z danych z matrycy.
    ...

  9. #509
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arkan
    To co ja widziałem jako pliki z przystawek (mamiya) to było porównywalne z 1ds II - bez rewelacji (jak na średni format). Co do ziarna - lubię je. Jest to jeden z powodów dla, których caly czas mam w lodówce Trixa, FujiPress, czy Xtra. Pewnie jest to kwestia gustu. Brak ziarna cenie sobie w krajobrazie, ale gładkie fotki z ulicy drażnią mnie swoją "sztucznością" (chociaż widziałem też takie w których było to OK)
    No ok - ziarno można lubić lub nie, tylko rozmawialiśmy o Velvii - typowej krajobrazówce, w przypadku której atutem jest drobna granulacja.
    To co ja widziałem z 22MP 54M + RZ Pro, było w moim subiektywnym odczuciu dalece lepsze niż DsMKII - bardziej ostre, kontrastowe, o b. czystych, żywych, naturalnych barwach. Umówmy się również, że zakresu dynamiki rzędu 12EV nie da ci ani DSLR, ani film...
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 16-02-2006 o 19:29

  10. #510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj
    Ich cena nadal jest kosmiczna, ale wbrew pozorom sukcesywnie maleje i sądzę, że w końcu spadnie do poziomu DSLR-ów klasy high-end.
    Jak już wspominałem na Photokinie premierę będzie miał Pentax 645D z matrycą 22MPxl w cenie ok 24K PLN.
    Jesteśmy w trakcie rewolucji i zawzięta obrona kliszy nie ma sensu. Zaczekajmy pięć lat - wówczas rynek/potrzeby same pokażą kto miał racje. I nie sądzę, by byli to zwolennicy filmu. Sam nie mam cyfry, focę analogami ale jestem świadom postępu z którym mamy do czynienia z roku na rok. Wyścig ilości Mpxl dobiega końca. A marketing nie pozwoli na stagnacje. Nie zdziwiłbym się, gdyby wkrótce debiutował aparat z matrycą umożliwiającą fotografowanie zdjęć HDRI lub układ z 3 matrycami (na wzór rozwiązań z kamkoderów).
    Dyskutując, nie patrzmy na chwilę obecną, ale to co, co czai się za rogiem.
    Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

Strona 51 z 114 PierwszyPierwszy ... 41495051525361101 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •