Nawet nie czytam juz takich testow.Zamieszczone przez czornyj
Kolesie ktorzy je robia nie maja zielonego pojecia o skanowaniu i potem porownuja zdjecie z cyfrowki do zle zeskanowanego filmu, do tego jeszcze najczesciej sprzetem ktory obecnie przebija amatorska klasa skanerow.
Jakis czas temu ktos tlumaczyl zapalczywie, ze co prawda na zdjeciach skany ze sredniego formatu sa lepsze, ale tak naprawde to nie sa, bo aby uzyskac te sama skale powiekszenia na "testowym" obrazku obraz z cyfrowki trzeba bylo bardziej powiekszyc (czy ten czlowiek w ogole rozumial po co stosuje sie rozne formaty klatki filmu??!)
Przegladajac coraz to rozne linkowane na roznych forach "testy" nie znalazlem ANI JEDNEGO ktory bylby przeprowadzony rzetelnie.
Byly juz takie, gdzie wielki format (4x5cala) "dostawal po tylku" od Canona 20D :"PPP
Potem sie nie dziwie ze komus wychodzi lepsza rozpietosc tonalna matrycy czy inne takie atrakcje.