Ludzki mózg na pewno nie jest analogowy. Prędzej kwantowy.
E tam, ja mam mozg analogowy, zupelnie mam sie z nim dobrze a z tego co czytam to widze jego przewagi na mozgami cyfrowymi.
Czesc.ch.
szkoda, ze tylko ty to widziszZamieszczone przez chomsky
czesc. sv.
Zamieszczone przez chomsky
kolejny odcinek ckliwej opowiastki - tytul: "Kontury"
![]()
![]()
![]()
Moze to sprzatnac wszystko ?
Najezdza sie tu na uzytkownika kotry moglby niejednego z nas nauczyc, mnie osobiscie Chomsky duzo pomogl, mam u niego nie tylko dlug wdziecznosci, a tutaj forum przeciwko niemu... Nie adresuje tego posta pod niczyim adresem po prostu nie rozumiem tego watku...
Pozdrawiam
Krzysiek
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
nie odbieraj tego jako cos przeciwko komus.. dyskusja jest o pogladach na rzeczy niepoliczalne, nienamacalne :-) i nigdy nie bedzie kompromisu, nikt nikogo nie przekona choc by trwala jeszcze przez kolejne tygodnie...Zamieszczone przez thorin
Chomsky'ego nie znam ale cenie za to ze ma swoje zdanie, choc nie rozumiem ale moze kiedys mu przyznam racje chociaz raczej watpie.
eee Jacmoze sie narazam na lincz, ale chocby niewiem jak oplacalne bylo uzywanie cyfry, i niewiem jak bardzo szkodzily chemikalia, to ciemnia to jednak fajna rzecz
porownywanie raczej mija sie z celem, wymiana pogladow to juz bardziej, moze jednak bez lapania sie za slowka
![]()
Ostatnio edytowane przez thorin ; 19-12-2005 o 19:00
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
Az sobie poczytalem calosc w kafejce chociaz zimno tu jak cholera. Powinni mi wrocic opis nalogowiec czy jak to tam lecialo.
Pomijajac osobiste przytyki napisze tylko ze uwazam iz auto-hdr w widzianej przeze mnie postaci napewno polepszy ogolna jakosc zdjec natomiast mocno zabije dla mnie przyjemnosc z fotografowania.
Sven nigdy nie twierdzilem ze przy cyfrze szare polowki nie sa wazne ... jednak przy auto hdr mozna je bedzie wywalic na smietnik. Generalnie w tej kwestii sie zgadzamy tylko niezbyt dobrze doczytales badz jestes juz tak negatywnie nastawiony ze cokolwiek nie napisze to sie do tego przyczepisz chociazby byl to blad ortograficzny.
Cholera zamykaja kafeje wiecej wiec nie napisze.
Dzieki panowie, cieszy mnie to, ze mozemy sobie niektorzy pogaworzyc w milej atmosferze, pomimo nieuniknionej roznicy zdan, na to czy owo zagadnienie. Pozdrawiam Thorin.
Dla mnie dyskusje sprzetowe to kwestie bardzo malo wazne, zupelnie sie nimi nie przejmuje ( dawniej czekalem na nowe szkielka czy puszki z takimi wypiekami na twarzy, kolejne małe rozczarowania spawily, ze kwestie jakiegos dziadowskiego sprzetu przyjely w moim zyciu wlasciwe miejce i proporcje)a rozmowy na forum traktuje jako rozrywke i wprawke. Takze jako przygode nazwijmy to socjologiczna. Nigdy nie martwilo mnie czym foce ani czym jezdze, raczej z kim gadam i predzej interesuje mnie co pije, bo nie cierpie lichych trunkow lub co jadam, niz to czym foce. Zreszta jest to i dlatego takze niewazne bo zrobie zdjecie wszystkim, nawet pudlem po butach i to lepsze niz inni deesami ze stalkami 1,2. Dlatego, ze nie foce cegiel, nedznych osiedli z balkonu i dezodorantow ustawionych w misterne piramidy podparte butelkami po martini ( kto pije to g.... , mam nadzieje, ze kobiety).
Z tego samego powodu wole prawdziwe fotki niz fotoplastik.
Ale zapewne troszke przesadzam, ostatnie fotki z dslr prawie mi sie podobaja, zapewne dlatego, ze bardzo sa malarskie i analogowe. Widac mozna upodobnic choc troche cyfrowa chalke do prawdziwych fotek.
Dlatego moje narzekania potrwaja niedlugo, syfra w koncu osiagnie akceptowalny poziom jakosciowy. Z tego co widze niektore firmy dostrzegly wlasciwa droge rozwoju tej technologii. Nie klepia wydmuszkow co pol roku, tylko poswiecaja konstrukcjom wiecej uwagi. Z czasem to zaprocentuje. Sporo swiadomych uzytkownikow dostrzega bezsens "owczego pedu", rozpoczyna zmudne poszukiwania, z czasem uwienczone mniejszym czy wiekszym sukcesem.
czesc.Ch.
Eeee... Fotografy od siedmiu bolesci. Trzasnac puszka z zelatyna, kupa piachu i innego zelastwa to i moja ciotka potrafiAutofokusy, swiatlomierze... Przycelowac troche i bedzie. Pstryk i juz...
Plotno, farby, pedzle, sztalugi... To jest profi. A nie jakas tam fotografia![]()
![]()
...