Pokaż wyniki od 1 111 do 1 120 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

Widok wątkowy

  1. #14
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Najwyraźniej nie wiesz o czym mówisz. Wyscig i owszem trwa ale na papierze do plujek zarówno atramentowych jak i pigmentowych. Druk juz dawno przegonił jakością i trwałością papier z labu. I to sporo. Trwałość wydruków jest obecnie na poziomie 100-130 lat.
    tak ,wiem że zachowane są nawet druki ze średniowiecza,ale mówimy o wydrukach zdjęć,podajesz jakieś niesprawdzone teorie ,skąd wziąłeś te 100-130 lat dla wydruku fotograficznego w dzisiejszej jakości ???Sprawiasz na mnie wrażenie choro zauroczonego nowymi technologiami,wszystko co ktoś napisze łykasz w ciemno byle tylko pasowało Twemu przekonaniu.

    Też nieprawda. Masz dane sprzed 10 lat chyba kiedy dwa laby w Polsce miały Dursty. Zresztą sam fakt posiadania Dursta nic nie oznacza. Jeśli to jest Durst na LEDach to zdecydowanie wole wydruk wielkoformatowy. Zresztą tego jest teraz najwiecej.
    Na targach foto 2007 w Łodzi rozmawiałem z przedstawicielem Dursta,chodziło mi o naświetlarki laserowe wielkoformatowe (90cm szerokości wydruku) bodaj o nazwie Theta ,były tylko dwie ,jedna w Tychach druga w Warszawie,wątpie żeby ta ilość się drastycznie zmieniła przez te półtora roku.


    Ile labów w Polsce ma jeszcze analogowe naświetlarki do koloru? Chyba paskudnie mało.
    Tak i jest to problem dla fotografujacych na kliszach,niedość że coraz mniej to i jakość usług dużo mniejsza niż kilka lat temu.



    Tak i nie bo to dość mocno zazębia się z fotografią i z "wiernym oddaniem rzeczywistości" . Zażarte bronienie fotografii analogowej naprawdę trąci religią a nie nauką. Roziętość tonalna matryc w najnowszych jedynkach jest conajmniej taka sama jak na kolorowym negatywie co na głowę bije slajdy. Rozdzielczością cyfra już dawno przegoniła klisze na małym obrazku i to bardzo, bardzo. Została tylko dusza i świetlistość.
    Można polemizowac a propos tej rozdzielczości,ja nie bronie fotografi analogowej bo i po co ,jest jaka jest,jednemu pasuje drugiemu nie.Wracając do wątku twierdze że wartość fotografi tradycyjnej jest większa niż cyfrowej jako dokumentu ze względu na zdecydowanie mniejsze możliwości manipulacji na negatywie niż pliku.

    Ps
    25 lat temu cały świat zachłysnął sie takim epokowym wynalazkiem jak płyta CD,nawet jest teoria że żeby zachłyśnięcie było większe producencji poczciwych analogów obniżyli jakość ich produkcji w tamtym czasie,ale po ok 20 latach od tego wynalazku w momencie wprowadzania nowych formatów (DVD-Audio,SACD) wszyscy zaczeli nagle mówić jaki to format CD jest beee ,i jest bee ,a cały czas najlepiej brzmi płyta gramofonowa,czy z fotografią sytuacja się powtórzy??????????
    Ostatnio edytowane przez analogforever ; 19-11-2008 o 15:31
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •