No nie omieszkam, tylko się najpierw muszę nauczyć porządnie skanować
Niemniej, tytułem wyjaśnienia, mój skaner to zwykły płaski Canon 8600F. Nic specjalnego, ale na moje amatorskie potrzeby powinien wystarczyć. Jak coś czasami robię coś do celów komercyjnych to teraz już tylko cyfra :-| ... a gdybym bardzo musiał na negatywie (b&w) to i tak wybrane klatki zaniesie się na bęben.
Oj da, i to bardzo dużo, zwłaszcza w przypadku słabszego skanera. Spróbuj porównać tradycyjną odbitkę i skan z tej samej klatki negatywu.