Strona 100 z 114 PierwszyPierwszy ... 50909899100101102110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 991 do 1 000 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #991
    sv
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky Zobacz posta
    Za ogladanie moich "dziel" cyfrowych, czy analogowych ludzie mi placa, przyjaciolom gratis, a Ty do nich nie nalezysz.
    Net nie jest miejcem do pokazywania "dziel",za duzo sie tu kreci zlosliwych typkow. Rania potem moje ego i nie potrafie sie miesiacami pozbierac.
    czesc.Ch.

    nie rozczarowałeś mnie, takiej mniej więcej odpowiedzi się spodziewałem. Z góry zakładasz, że wszyscy są złośliwi a Ty jedyny sprawiedliwy chodzący po tym padole (taka postawa kogoś mi przypomina, ale ich jest dwóch, choć wyglądają jak jeden). Też tacy biedni i nikt ich nie rozumie (po za gronem najbliższych przyjaciół, którym pokazują za darmo a wszyscy inni muszą za to płacić :-)

    Zapewniam Cię, że jeżeli Twoje zdjęcia spodobałyby mi się, to z pewnością bym tego nie ukrywał (bo i po co?). Więcej wiary w człowieka :-)
    Ostatnio edytowane przez sv ; 14-05-2007 o 22:26

  2. #992
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    skąd taki nieprawdziwy wniosek? Gdzie tak napisałem?

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    ...Stosując podejście chomsky'ego, byłbym tam gdzie byłem.
    Podejście chomsky'ego jest takie jak moje tj. pstryk jest już końcem procesu powstawania zdjęcia, bez czekania na efekt bo efekt jest już zaplanowany jeszcze przed wyjęciem aparatu z torby. Można by powiedzieć, że w takim razie już samo wyjęcie aparatu jest zbędne bo można się uczyć używając jedynie wyobraźni (co wg. mnie nie jest wielkim kłamstwem), ale wtedy trudno było by się pochwalić ludziom swoimi dokonaniami czy np. zarobić nimi na chleb. Tak samo bym postępował, gdyby miał cyfrę.

    Cytat Zamieszczone przez Michu (Pentax) Zobacz posta
    Bagnet: Pierwsze analog, drugie cyfra?
    Nie da się ukryć :smile: . Oglądając film pod lupką nie da się wypatrzeć więcej detali, czyli to chyba próg możliwości tego materiału (ew. niedomaganie obiektywu). W kolorze wyżej jest już chyba tylko Velvia.

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Dlatego - w kontekście hobbystycznym - nie mogę słuchać o wyższości jednego nad drugim.
    "skąd taki nieprawdziwy wniosek? Gdzie tak napisałem?" :smile:

    EDIT: Dobra, ja mam już dość tego filozofowania. Może po prostu róbmy zdjęcia tak jak dotąd i nie przejmujmy się czym robimy, *?

    *i nie mówmy, że analog = kiepska jakość
    Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 14-05-2007 o 23:03

  3. #993
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sven Zobacz posta
    nie rozczarowałeś mnie, takiej mniej więcej odpowiedzi się spodziewałem. Z góry zakładasz, że wszyscy są złośliwi a Ty jedyny sprawiedliwy chodzący po tym padole (taka postawa kogoś mi przypomina, ale ich jest dwóch, choć wyglądają jak jeden). Też tacy biedni i nikt ich nie rozumie (po za gronem najbliższych przyjaciół, którym pokazują za darmo a wszyscy inni muszą za to płacić :-)

    Zapewniam Cię, że jeżeli Twoje zdjęcia spodobałyby mi się, to z pewnością bym tego nie ukrywał (bo i po co?). Więcej wiary w człowieka :-)
    Dzieki, w takim razie podbudowales mnie! Jeszcze pozostaje przelamac moja wrodzona skromnosc i cos pokaze.
    Ci starsi pamietaja, jak sie czekalo caly tydzien lub dwa az w sobote pokazali jakis przyzwoity western. Na swieta dawali kaczora Donalda.
    Rzecz w tym, ze jak sie cos dostaje od swieta, to ma to wyrazny i mocny smak, pozostaje w pamieci. Tak jest z jedzeniem, piciem, miloscia, przyjaznia, wedrowkami no i oczywiscie z fotografia. Co za duzo to niezdrowo. Warto odpoczac i z fotografowania uczynic swieto. Bedzie smakowac i cieszyc.

    Czesc.Ch.
    P.s. to bardzo luzna i troche walnieta dyskusja, oczywiscie wszyscy przeginamy z przykladami i "przebarwiamy".
    Analog ma "dusze".

  4. #994
    sv
    Guest

    Domyślnie

    "walniete" dyskusje sa najlepsze :-)

  5. #995
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    wszedłem, poczytałem i chyba wątki pomyliłem
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  6. #996
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky Zobacz posta
    Nie wiedza co chca focic- tylko "te klimaty". Pustka. Robia po kilkaset fotek na ulicy ludziom zracym lody i pokazuja wszystkim. Jak sie im uda zlapac pijaka na goracym uczynku to juz organizuja wystawe.
    Aż mi się przypomniał taki cytacik z ,,siedmiu poziomów fotografów'' Nor.. tfu, Rockwella Kena:
    Bogaci amatorzy myślą, że nieostre czarno-białe zdjęcia pokazujące ubogich ludzi to sztuka.

  7. #997
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Minek- jesli kiedys w calej Europie pracowalo jednoczesnie iles dziesiat malarzy i ze trzy- cztery setki ich uczniow i troche partaczy to suma ich dziel ( dzielo powstawalo dlugo) byla niewelka. Tematy dobierano starannie. Kultura europejska opiera sie na zamknietej liczbie schematow. Wczoraj z nudow przgladalem tom "Nierealne" lub "Nierzeczywiste" Andre Malroux, nie pamietam tytulu a i pisowni autora nie jestem pewien. Taka praca z lat 50-tych, mial wydane kilka tomow omawiajacych europejskie malarstwo i rzezbe.
    Uzmyslowilem sobie w jak ciasnej rzestrzeni poruszali sie tworcy. Same "Herkulesy", ""Porwania Europy", no i "Madonny". Motywy biblijne, staro i nowo testementowe, portrety i krajobrazy,wydarzenia- bitwy. W sumie niewiele. Kiedy w XIX wieku do malarstwa dolaczyla fotografia to motywy "zuzyly sie " jeszcze bardziej. Po kilku XVI wiecznych obrazach przedstawiajacych twarze starego pijusa, trudno rzucic fotka, ktora "poruszylaby" wyrobionego widza a przedstawiala pijaka. O rechot idioty nietrudno, ale nie o to nam chodzi. Dzis mlodzi niewyrobieni, nieoczytani, niewyksztalceni ludzie ( dzis sie nie czyta) probuja przeskoczyc bariere studiow, talentu, pracy i wzorem telewizyjnych idoli hajda w pole z aparatem. W koncu ich rowiesnicy z telewizji udowodnili, ze mozna osiagnac sukces. Potem taka mloda geniuszka trabi na cala Polske- cytuje- / powstancy warszawscy zebrali sie pod pomnikiem "najki"/. Rozumiecie! Nie NIKE tylko najki. Idiotka zadowolona ze siebie i ze swojej kariery. Inna pani twierdzi, ze pracuje juz od 18 roku zycia i tak bez przerwy, po 18 dodzin w 7 redakcjach, 8 pismach kobiecych i jest czolowym krytykiem literackim. Kiedy ona ma czas na reflekcje, na myslenie na ukladanie sobie w glowie tego, na przezucie tej papki. Ona tylko zre i wyrzuca jak bulimiczka. Zreszta watpliwe by to pozarla zapewne udaje.
    Z fotografia jest tak samo. Nieprzygotowani ludzie, nie majacy nic do zaoferowania, zero studiow, zero ksiazek, zero podrozy, niczego ( jak u Kononowicza). Ale maja technike w reku ( dobrze, ze nie wzieli sie za komponowanie muzyki) i dawaj zameczac swiat.
    Svenie- nie pokazuje, bo nie mam co pokazac. Znaczy mam sporo, ale to nie ma zadnej wartosci. Chyba sentymentalna, pamiatkowa, dokumentacyjna, kogo to jednak obchodzi ( oprocz autora i bliskich zainteresowanych).
    Po prostu wstyd mi to pokazywac. A jestem jak na nasze standarty dosc oczytany, wyksztalcony i "otrzaskany"- I co z tego?

    Pocieszajace jest to, ze jednak troche perelek sie oglada i kilku mlodych ludzi pokazuje piekne fotografie, szczerze oddajace ich zamiary artystyczne i stan duszy. To swiadomi fotografowie.

    Czesc.Ch.
    Ostatnio edytowane przez chomsky ; 15-05-2007 o 14:12
    Analog ma "dusze".

  8. #998
    Uzależniony Awatar RNz
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Chrzanów, Katowice
    Posty
    708

    Domyślnie

    Chomsky nikt tutaj nie mówi o bezmyślnym waleniu serii i liczeniu, że jedno na sto wyjdzie.
    Kazde zdjecie powinno byc przemyslane, ale do tego potrzeba też praktyki.
    Co z tego, ze masz pomysł, jeżeli nie wiesz jak go zrealizować?
    Ja każdy nowy temat szlifuję, az do poczucia, że mam go opanowany. Czasem jest to 12 innym razem 600 fotek.
    Dla mnie fotografem jest ten, kto może przed zrobieniem zdjęćia określić jakiego oczekuje efektu, ale do tego potrzeba warsztatu.
    ... PhotoAnarchist ...
    nie jestem żadnym mądralą... mondralom tym bardziej!

  9. #999
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Ja uzywam jednego i drugiego. A po tych kilku latach to co boli mnie w cyfrze to brak odpornosci na przepalenia - czy to mamy kinkiety w kosciele, czy okna w tle sali - chcac normalnie naswietlic osoby te elementy trzeba przepalic. Wyciaganie cieni jest mozliwe, ale ze zdjecia robi sie wtedy taki koszmarek cyfrowy ubogi tonalnie.
    Wole juz mniej zarobic na slubach kosztem klisz i skanow, bo nie mam sumienia dawac cyfrowych gniotow. Owszem posilkuje sie 20D ale bardziej przy zdjeciach mniej waznych gdzie musialbym zmarnowac troche materialu lub mniej pewnych czy w ruchu.
    Druga sprawa to kolor skory - troche jest grzebania, aby bylo jakos.

    A trzecia to czarno-biel. Jesli ktos mnie prosi o zdjecia dziecka w cz/b to wole stracic 3/4 filmu Ilford Delta 100 na poruszone-nieudane, wywolac to i zeskanowac, niz markowac swoim imieniem pseudo koszmarki z cyfry przerobione na cz/b. Dla mnie przerobienie zdjecia na cz/b zwlaszcza gdzie jest twarz/czlowiek na razie jest niewykonalne w sposob satysfakcjonujacy mnie samego.
    Jako aparat zawsze przy sobie znakomicie sprawdza mi sie ostatnio Fuji 31fd.
    Na rower nie ma jak analogi FD - aparat i dwie stalki wejda do sakwy (statyw jest na rowerze), bo i tak robie kilka albo wcale zdjec.
    Natomiast przy swietle sztucznym i gdzie nie ma kontrastow nie ma jak ISO 800 z takiego 20D np. tu:
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 15-05-2007 o 13:06

  10. #1000
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    ...
    A trzecia to czarno-biel. Jesli ktos mnie prosi o zdjecia dziecka w cz/b to wole stracic 3/4 filmu Ilford Delta 100 na poruszone-nieudane, wywolac to i zeskanowac, niz markowac swoim imieniem pseudo koszmarki z cyfry przerobione na cz/b. Dla mnie przerobienie zdjecia na cz/b zwlaszcza gdzie jest twarz/czlowiek na razie jest niewykonalne w sposob satysfakcjonujacy mnie samego.
    Dokładnie. Parę razy próbowałem na tym forum forsować taką tezę, to zaraz znalazło się kilku użytkowników wyjeżdżających z argumentami że nie każdy dysponuje analogiem, tak jak by problemem było kupienie trzysetki, która teraz kosztuje tyle co lepszy filtr UV
    Nie bronie nikomu przerabiania cyfrowych zdjęć na cz-b, niektórzy potrafią to zrobić całkiem znośnie, ale upieranie się że można osiągnąć ten sam efekt co na porządnym negatywie o dużej rozpiętości jest dla mnie śmieszne.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

Strona 100 z 114 PierwszyPierwszy ... 50909899100101102110 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •