no to ten uzywany Canon. troche wiecej zakresu (to sie akurat da zauwazyc), wbudowana stabilizacja i lepsza konstrukcja mechaniczna + dzialajacy AF (w Tamronie jest koszmarny). warto. a ze uzywane... to sa najczesciej obiektywy, ktore zrobily moze 500 zdjec, moze 1000 jak ktos sie rozpedzil... tak realnie...