Hej,
dzięki wszystkim,
faktycznie miałem syfki na matrycy (wyszło przy f16) - fotki są z października. Matryca dzięki wielkiej gruszce z apteki już czyściutka
b'Art: jutro lub pojutrze poszperam i prześlę Tobie kilka namiarów w Bieszczadach. Tak w ogóle to polecam wybrać się tam jesienią...