Lustro w 50D

[michael_key]

Witam
O rany , a cóż to za impreza , że trzeba zrobić 3500 zdjęć.

Choćby ślub (cały reportaż)

[dzidofon]

Choćby ślub (cały reportaż)

Kurcze, w czasach analoga wystarczyło na to kilka rolek filmu i zdjęcia miały wyraz. A teraz magicy klepią tysiąc klatek, a efekty często i gęsto są gorsze ;-))). Może wynika to z tego, że kiedyś fotograf myślał zanim nacisnął spust, a teraz spust ma wciśnięty non stop, a potem rzeźbi na komputerze ;-)
A tak na poważnie to Autor chyba za bardzo się przejmuje :-). Nawet jak po tych 100 czy 200 tys. klapnieć padnie migawka, to za parę stówek ją wymieni i będzie cacy. Zresztą jak zamiaruje 50D mieć na zapas to wielce prawdopodobnym jest że tej ilości w ogóle nie osiągnie ;-)))).

[miczael]

Pierwsza sprawa Proszę zmienić temat bo dotyczy MIGAWKI a nie LUSTRA
Druga sprawa robiąc ponad 50 ślubów analogiem (50E) teraz 400D obecnie 50D nigdy nie maiłem więcej jak 1000 zdjęć do obrabiania w PS, nawet 2 dniowe wesele to to 800-900 zdjęć. Co do migawki w 50 D spodziewam się grubo ponad 100 000 jakieś awarii.
Pozdrawiam

[Kolekcjoner]

mirasb to był przykład a uwierz mi że są tacy co tyle robią

Potwierdzam. Znam co najmniej dwóch takich . Potrafią z imprezy przynieść kilka tysięcy zdjęć - masakra .

[_igi]

Mi z czystego lenistwa nie chciało by się tyle robić. 500-700 zdjęć z imprezy to już hardcore kompletny dla mnie, pod względem klepania i późniejszej obróbki. Potem ile fot się z tego wybiera - 50, 100, 200? Dla mnie lekko bez sensu.

[mirasb]

Witam
Ile trwa samo przejrzenie 3500 zdjęć, nie mówiąc o nawet podstawowej obróbce aby ocenić przydatność zdjęcia do oddania klientowi?

Jeśli oddajemy ok. 100-200 zdjęć klientowi to źle świadczy o fotografie , że potrzebuje tysięcy zdjęć aby je wybrać.

Wracając do wątku nie ma potrzeby obawiać się o migawkę w amatorskim fotografowaniu. Jeśli średnio wykonujemy ok. 10.000 zdjęć rocznie to powinna wystarczyć na długo.

Pozdrawiam
Mirek

[kossa8]

Znam osobiście ludzi którzy oddają około 1000zdjęć a razem z plenerem potrafią przynieść ich do obróbki aż ponad 4 tysiąc. Licząc że mają wesela dwa w miesiącu to ich aparaty robiąw roku koło 80 tysięcy,a jestem pewien że zleceń mają dużo więcej.

[Kolekcjoner]

Mi z czystego lenistwa nie chciało by się tyle robić. 500-700 zdjęć z imprezy to już hardcore kompletny dla mnie, pod względem klepania i późniejszej obróbki. Potem ile fot się z tego wybiera - 50, 100, 200? Dla mnie lekko bez sensu.

Dla mnie nawet nie "lekko" ale tak robią. Nikt tego nie wybiera to właśnie problem. Kolega ma stronę gdzie zamieszcza zdjęcia z różnych imprez i tyle mu potrafią oddać.

[Hellfire]

Co do migawki w 50 D spodziewam się grubo ponad 100 000 jakieś awarii.

Kumplowi padła przy około 90 000 teraz niedawno. Ja w przyszłym tygodniu będę miał święto, bo 40 000 wskoczy na licznik Ciekawe czy dbanie o sprzęt jakoś wpływa na migawkę. Wiem, że częste używanie serii bardziej ją niszczy, ale czy oprócz tego są jeszcze jakieś czynniki.

[Kronos]

.. Wiem, że częste używanie serii bardziej ją niszczy, ale czy oprócz tego są jeszcze jakieś czynniki..

.. niezliczona ich ilość jak przypuszczam. Pewnie temp. i wilgotność otoczenie też ma znaczenie. Najczęściej to pękają miedziane blaszki przy mechanizmie naciągu, czyli zmęczenie materiału.