Mam Canon 50/1.4 FD i EF - to są te same konstrukcje optyczne, z tym ze ten drugi ma AF. Na FD jest 3, 5, 10 i nieskonczonosc. Sam skok pierścienia którym nastawiamy ostrość w obu szkłach jest ten sam, bo w wersji AF jest jeszcze przekładnia-sprzegło, które to sztucznie zmniejszają przełożenie. Ale jeżeli się weźmie pierścień ze skala który to bezpośrednio przesuwa układ soczewek to w wersji manualnej jest on zarówno pierścieniem nastawiania ostrości i zachowuje swój duży kąt obrotu.
W AF to jest kompromis - żeby mieć szybko nastawioną ostrość ale i dokładnie. Widocznie w wersji 1.2L przełożenie pierścienia jest większe w celu większej kontroli dokładności ruchu suwnego soczewek. A że jest lepszy motor to prędkość AF na tym nie ucierpiała.