Wybór powinien wypłynąć z serca. Kierowanie się rozsądkiem w tym przypadku przypomina zakup sportowego samochodu ze względu na pojemność bagażnika. To głupie i bez sensu. Jeżeli zatem czyjaś fotografia szczególnie Was oczaruje i urzeknie, to olejcie ilość zdjęć oferowaną przez fotografa. Olejcie fakt, że kosztuje dwa razy tyle co planowaliście wydać na całe wesele. Olejcie nawet to, że jest garbaty, ma 4 kochanki i należy do PiSu. Weźcie go. Nie pożałujecie. W końcu kryzys się kiedyś skończy, Chiny znów będą pracować na nasz wspólny wzrost gospodarczy, a wam zostaną wspaniałe zdjęcia