Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
To plastikowa zabawka. Z Canonem nie ma nic wspólnego.
Dokładnie. Bardzo dawno temu ojciec miał coś podobnego do tego powyżej. Nazywało się Shizu...coś tam, coś tam dalej

też doczepiało się flesz, wyzwalacz działał tak, że nie działał, a obiektyw był opisany po rusku na przedniej plastikowej soczewce - jedyne co wyczytałem to, to że jest jasny od 1.0