Covalek...

Jak juz pisalem "ciemno" to nie sa idealne warunki e-ttl'a II. Poczytaj co naskrobalem pod tym linkiem.

Zauwazysz ze system korzysta znacznie z danych ze swiatlomierza w swietle zastanym do oceny dokladnych wlasciwosci wzorca pomiarowego. Jak masz tam ciemno jak... to oglupiasz aparat pozbawiajac go pewnej czesci informacji. W tej sytuacji stara sie on zachowac bezpieczny margines niedoswietlajac. Zreszta ten margines jest tam caly czas i calkiem spory jak na upodobania wielu osob. Ale to zalezy od warunkow...

To nie jest sprzet "tylko do ciemny pokoj" a uniwersalne narzedzie. Wyjdziesz z nim do parku dopalic cienie i sie okaze ze trzeba nie +1 a -1. Wyobraz sobie teraz ze lampa bedzie swiecic normalnie +1.5 czy 2 i sie okaze ze -2 to malo aby zapobiec przepaleniom w nieco odmiennej sytuacji. Dlatego to musi byc wyposrodkowane. A jak sie nie podoba ustawienie domyslne to po to jest tam ta korekta zeby ja stosowac w zaleznosci od warunkow i upodobania.

To nie dziala tak, ze jak mi sie nie podoba to aparat musi byc odrazu popsuty. Moze to jednak tylko i wylacznie wina operatora?