W tej chwili C100/2 i 100/2.8 macro są prawie w tych samych cenach.
Ten pierwszy stary, ale jary, ten drugi nowszy (powłoki) i chyba też niezły.
Pytanie: jak zachowują się szkła macro przy portretach?
Spotkałem się z różnymi opiniami.
Mnie bardziej interesuje zastosowanie portretowe tych obiektywów, więc może lepiej 100/2. Choć jeśli "dają" też macro w tej samej (niemal) cenie, to zaczynam się zastanawiać. Wybór jest spory: Sigma 105/2.8, Tokina 100/2.8, Tamron 90/2.8 - wszystkie macro. Z żadnym z nich nie miałem do czynienia, proszę o uwagi (ale na temat, czyli nie o macro, lecz o zastosowaniu przy portretach).
Dzięki