Rzecz jest w tym, że o ile sigmę pod pełną klatkę podepniesz (to bez sensu ale się da), o tyle ef-sa już nie bardzo. Chyba tokina robi coś od 12mm co kryje mały obrazek (z akcentem na chyba) i tu ewentualnie bym rozważał.
Co do dylematu czy zmieniać 400d, ja zmieniłem i se chwalę. Tylko u mnie wynikało to z faktu, że 400d miał pewne uciążliwe wady, ale to znowu uciążliwe były dla mnie.