Nie ładne to co ładne, tylko co się komu podoba. A wy znowu próbujecie zdefiniować i zmierzyć coś czego określić się nie da ... zupełnie jak z legendarną już światłością Nikona i plastycznością Canona![]()
Nie ładne to co ładne, tylko co się komu podoba. A wy znowu próbujecie zdefiniować i zmierzyć coś czego określić się nie da ... zupełnie jak z legendarną już światłością Nikona i plastycznością Canona![]()
Skoro tak , To co takiego podobało się kobietom, w takim Fredzie Astaire, czy Paulu Belmondo ?
Celowo wybrałem skrajnie różnych bożyszcze w miarę z tego samego okresu. Co wspólnego ich łączyło ? Chyba tylko to, że znawcy branży wykluczali ich jakąkolwiek karierę. Niedługo później grywali głównie amantów. Kilka lat temu słyszałem że Rowan Atkinson wygrał w Japonii plebiscyt na najseksowniejszego mężczyznę. W Ameryce niedawno w czołówce był Hugh Laurie
Jesteś pewien że "Wszystkim zarówno mężczyznom jak i kobietom podoba się to samo"
Dobra tam, piękna czy nie piękna, fotogeniczna czy nie, nieważne. Ja swojej pięknej moim zdaniem żonie zrobiłem w życiu jakieś 1000 zdjęć. Z tego tysiąca na dziesięciu ma otwarte oczy, na 990 zamknięte albo w czasie mrugania. Czasy różne były ale nigdy nie niżej jak 1/30 bo dłuższych nie używam nigdy. I jak to nazwać? Brak fotogeniczności czy jak? Zawsze ma oczy zamknięte, nawet jak robię 4 fotki jedna po drugiej bo już wiem co będzie to po zgraniu ****. Na wszystkich ****. Może ktoś to nazwie fachowo? Ktoś z ASP może? Tam teorie różne znają ludzie.
EOS 100D|EOS 7D + grip|EF-S 24 /2.8 STM|Sigma 30/1.4 EX DC HSM|EF 40/2.8 STM|EF 50/1.4|EF 200/2.8L II|EF-S 10-22/3.5-4.5|EF 17-40/4L|EF 24-105/4L|Sigma 120-400/4.5-5.6 DG APO OS HSM
... dlatego zamiast 4 zdjec, robcie 8 albo 12 ... na ktoryms beda otwarte.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner