Jasne, nie ma to jak klapki na oczach.
Kolega miał D200 (chwalony za precyzję AF, ponoć nawet wyższą niż D300) na wyjeździe sylwestrowym, robił zdjęcia w duecie z 18-200.
Było trochę pudeł, może bez dramatu (bo i szkło ciemne), ale przy wspomaganiu lampą z Canona nie miałbym gorszego uzysku.
Trochę obiektywizmu, ludzie![]()