mam oba i na cropie jednak 85/1.8 leży praktycznie nieużywany. nadaje się głównie do portretów w plenerze. w domu już jest za wąsko, a z 50mm (gdy jest za szeroko), zawsze można podejść bliżej. dlatego najczęściej używam 50/1.4 z uwagi na jakość obrazka, jakiś taki efekt 'wow!' (czego najbardziej brakuje w 28/1.8) no i głównie z uwagi na światło.
pamiętaj, że 50/1.4 jest prawie dwa razy jaśniejszy od 85/1.8 czy 50/1.8 czy 28/1.8 (prawie - gdyby to były szkła 2.0, to 50/1.4 byłby dokładnie 2x jaśniejszy).
a cóż to za problem?
też pisuję z komórki i polskie litery nie są żadnym problemem (se xperia/android).
dobra decyzja.
85 może w sumie poczekać na FF.
IMHO jest wystarczająco szybki, tak szybki, że przy statycznych obiektach nie sprawia żadnych problemów (czego o wiertarce w kicie czy 50/1.8 powiedzieć nie można), no ale sportu to nim fotografować raczej nie będziesz.