Ja bym sam chętnie kupił od niego tą aukcję. W tytule aukcji jest wyraźnie napisane - "Iphone 4 32gb". W opisie też podaje parametry urządzenia, nie parametry zdjęcia. Dla każdego sądu sprawa będzie jasna co sprzedaje.
To trochę tak jak z smsami informującymi o wygranej. Niektórzy powysyłali przedsądowe pisma o wypłatę wygranej.
Jedyna różnica pomiędzy cwaniaczkiem z telefonem a cwaniaczkiem z smsami jest taka, że ci od SMSów nawet jak wypłacą nagrody tym nielicznym którzy pójdą do sądu, na całym interesie i tak będą sporo do przodu. Natomiast ten cwaniaczek z telefonem, będzie musiał kupić za swoje Iphone i szybko wróci do rzeczywistości![]()