Nie rozumiem tylko po co ciągniesz ten wątek , skoro jego założyciel jest już szczęśliwym posiadaczem nowego body
Otóż to, otóż to! Kolegi się to też tyczy :grin:.
Prosiłbym nie kontynuować tego wywodu prawniczo-psychologicznego .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner