Cytat Zamieszczone przez MC_ Zobacz posta
Po pierwsze - nie jestesmy w USA.
Po drugie - jest cos takiego jak ryzyko gospodarcze.
Po trzecie - ewentualny konflikt zawsze mozna rozwiazac sadownie.
Wiem że to nie Hameryka ale zawsze można korzystać z dobrych wzorców.

Jasne, ryzyko jest zawsze, Klient też ponosi ryzyko, 1:1

Tylko konflikt sądowny jest prawie zawsze gorszym rozwiązaniem dla Klienta, sklep, zwłaszcza duży ma to wkalkulowane w biznes a Klient musi się przebijać przez federacje, sądy polubowne, rzeczoznawców... Ile to trwa?

W ciągu prawie 10 lat działalności jeden raz znalazłem się w sądzie i mimo że sprawę wygrałem (Klient chciał nowe a ja mu naprawiane, ostało się na tym że miałem Klientowi zapłacić jak za nowe ale w cenie aktualnej a wiemy jak tanieje sprzęt komputerowy)to traktuję ten konflikt jako osobistą porażkę.

Powiem więcej, sądy nie lubią pieniaczy i takich co by chcieli zjeść ciastko i mieć ciastko, poza tym to klika, która najczęściej jest za sobą a nie za Klientem...