O portretach raczej nie myślę, gdyż to raczej nie moja działka i jakoś mnie do tego nie ciągnie, a jak już jestem zobligowany do obfotografowania dzieci to robię to heliosem, z którego wychodzą kadry, które satysfakcjonują całą rodzinę
Może wcześniej źle napisałem: 100/2.8 nie będzie moim jedynym i pierwszym szkłem

Podróży dość dużo, ale mając na plecach: statyw, siatkę maskującą, 400/5,6 + 7D i kilka innych gadżetów, mobilność nie jest dla mnie żadnym priorytetem

Czyli ogólnie rzecz biorąc lepiej dozbierać do 2 szkieł przeznaczonych do danej dziedziny fotografii i nie bawić się w kompromisy?