Ostatnio edytowane przez retter ; 17-06-2011 o 22:53
Moim zdaniem nie warto pakować się w 100, w 50E też nie za bardzo - skoro są 30(V)/33(V)... No chyba, że kluczowa jest cena.
Nie wiem co i jak zamierzasz fotografować, ale 50E ma dość wolne ustawianie ostrości (różnicę widać nawet w porównaniu do 300V) i taki sobie pomiar matrycowy, szczególnie przy kadrach poziomych. Jest do tego zdecydowanie duży, choć - zwłaszcza z BP-50 - bardzo wygodny. 30/33 ma podobno (nie miałem okazji ich bezpośrednio porównać) ciemniejszy celownik, brak mu magicznego czerwonego światełka i ma wg mnie za duża prędkość zdjęć seryjnych - poza tym jest lepszy chyba we wszystkim.
Pzdr
Grzesiu
Ostatnio edytowane przez FlatEric ; 17-06-2011 o 22:42
SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
Analogowy DeviantArt
Wypociny formalne
Wypociny techniczne
6d - s 35 1.4 a - c 85 1.8 - t 16-28 2.8 - 430ex ii - yn 560 iii - s nx 10 - s nx 30 2.0
past: 5d - 40d - 20d - c 28 1.8 - c 35 2.0 - c 17-40 4.0 l - t 90 2.8 vc - c 70-210 3.5-4.5 - t 17-50 2.8 - t 17-35 2.8-4.0
Paweł Postaleniec fotoBLOG
jak chcesz zostać przy canonie to bierz T90 na sytem fd , masz takumra dokupisz sobie przjsciówke FD.M42 za grosze i bedziesz działał ,bardzo dobrze miezy swiatło z niesystemowymi obiektywami takze poprzez filtry nawet IR,a tak wszystko ma na wyposazeniu ,tylko inwencja fotografa jest potrzebna sprzet da rade. A multiexpozycja to jest naswietlanie jednej klatki wiele razy,z regoły 9 razy ale mozna to ominąć i naswietlac dowolną ilość, nie ma aparatu który umozliwia wrócenie do wcześniej naświetlonej klatki ,multiekspozycje robi sie sie tylko na klatce która akurat jest,lepiej cyfrą sie pobawic w takie sparwy w szopie.Jesli chcesz wracać do poprzednich klatek to tylko sredni format zostaje z kilkoma dupkami na przykład jakas Mamiya.Mionolty wysokie bodaj odmierzały ilosc pozostałych klatek na filmie od tyłu ale to nie ma nic wspólnego z wracaniem do juz naswietlonych i przewinietych.Swoją drogą to ciekawe zagadnienie ze osoba która pojecia zielonego nie ma o tradycyjnej fotografi za multiekspozycyjne zdjecia sie zabiera ...![]()
T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki
Wydaje mi się, że któryś Pentax to miał - może Z-1p, ale głowy nie dam.nie ma aparatu który umozliwia wrócenie do wcześniej naświetlonej klatki
Pzdr
Grzesiu
SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
Analogowy DeviantArt
Wypociny formalne
Wypociny techniczne
Tak ale to wiąże sie z zakupem kolejnych szkieł a tak do dyspozycji będe miał już swoje EF... samym takumarem nie podziałam bo chce naświetlać różnymi ogniskowymi...
W cyfrze ma to np Nikon... w Canonie nie znalazłem... a photoshop nigdy mnie nie pociągał ;]
6d - s 35 1.4 a - c 85 1.8 - t 16-28 2.8 - 430ex ii - yn 560 iii - s nx 10 - s nx 30 2.0
past: 5d - 40d - 20d - c 28 1.8 - c 35 2.0 - c 17-40 4.0 l - t 90 2.8 vc - c 70-210 3.5-4.5 - t 17-50 2.8 - t 17-35 2.8-4.0
Paweł Postaleniec fotoBLOG
wiesz zdjecia multiekspozycjne nie jest to prosta sprawa ,to juz fotografia artstyczna i przed zrobieniem fotki w tej technice musisz juz miec gotowy projekt w głowie,co bedziesz fotografował ,ile klatek nakladasz ,ktore z nich mają byc bardziej widoczne itd ,z czrno białą w miare prosciej ale z kolorem w multiekspozycji to juz prawdziwe schody,tylko dla miszczów .wiesz to sie wiaże z odpowidznimi korekcjami przy naświetlaniu kadrów ,dlatego gotowa wizja jest najwazniejsza przed zrobieniem zdjecia :-D
T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki
"nie ma aparatu który umozliwia wrócenie do wcześniej naświetlonej klatki "
Otóż jest, Pentax LX ( nawet cofa licznik!, tzn. możesz zrobić np.29 kaltek i cofnąć się do 2!, naturalnie nie wyjmując filmu)
A.
Ostatnio edytowane przez fanciemni ; 02-08-2011 o 12:34