jak chcesz zostać przy canonie to bierz T90 na sytem fd , masz takumra dokupisz sobie przjsciówke FD.M42 za grosze i bedziesz działał ,bardzo dobrze miezy swiatło z niesystemowymi obiektywami takze poprzez filtry nawet IR,a tak wszystko ma na wyposazeniu ,tylko inwencja fotografa jest potrzebna sprzet da rade. A multiexpozycja to jest naswietlanie jednej klatki wiele razy,z regoły 9 razy ale mozna to ominąć i naswietlac dowolną ilość, nie ma aparatu który umozliwia wrócenie do wcześniej naświetlonej klatki ,multiekspozycje robi sie sie tylko na klatce która akurat jest,lepiej cyfrą sie pobawic w takie sparwy w szopie.Jesli chcesz wracać do poprzednich klatek to tylko sredni format zostaje z kilkoma dupkami na przykład jakas Mamiya.Mionolty wysokie bodaj odmierzały ilosc pozostałych klatek na filmie od tyłu ale to nie ma nic wspólnego z wracaniem do juz naswietlonych i przewinietych.Swoją drogą to ciekawe zagadnienie ze osoba która pojecia zielonego nie ma o tradycyjnej fotografi za multiekspozycyjne zdjecia sie zabiera ...