Witam.
Poszukuje dla siebie jakiegoś analoga do eksperymentów z wielokrotną ekspozycją... chodzi mi o jakaś tanią puszkę z bagnetem EF - nie chce dokupować specjalnie obiektywów ... ostatnio widziałem na allegro bodajże Canona 500N... jak wygląda tam właśnie wielokrotna ekspozycja? Jestem dość zielony w tym... znalazłem informacje o maksymalnie 9-krotnym naświetlaniu jednej klatki ale czy da się np wyłączyć aparat i wrócić do konkretnej klatki później? Jakaś funkcja cofania filmu o x klatek? Mam też zenita ale nie wyobrażam sobie przesuwania kliszy na oko tą korbką :-|