No ale pisałeś że: "....to znaczy ze Canon zamierza zmienic cos drastycznego w swojej ofercie. Nowe mocowanie, inne mocowanie itd." i do tego się odniosłem. Cyfra weszła, bo był to znak czasu. Zmiany mocowania ani żadnych drastycznych zmian nie było.
Canon jak dotąd wykonał raz niezwykle drastyczny ruch w 1986 roku ale okoliczności tego były dość specyficzne. Po pierwsze wcześniej miotali się dość ostro w temacie systemu jak zresztą wielu producentów (w związku z wejściem AF-a) - mieli kilka bardzo udanych konstrukcji jak T90 - wybiegających przed epokę ale też wpadki jak T80. Do tego zaczęli sprzedawać w segmencie entry level na tyle dużo, że zdetronizowali dotychczasowego lidera Minoltę i stali się liderem rynku, jednak w segmencie pro byli daleko z tyłu. Nikon był wtedy bezapelacyjnie numerem jeden, a potem długo długo nic i cała reszta. Zmiana mocowania otwierająca zupełnie nowe możliwości była jak najbardziej wskazana, a równocześnie dość bezpieczna rynkowo. Na rynku pro było niewiele do stracenia, bo i tak się nie liczyli, a amatorzy z kolei nie mieli wielu szkieł, bo przeciętny kowalski nie kupuje na ogół ich zbyt dużo. Jedyny problem to byli tzw. entuzjaści no ale tych najwięcej było i tak u konkurencji, a Ci systemowi - no cóż musieli sobie jakoś radzić. Dlatego podjęli tę decyzję, która okazała się zresztą strzałem w dziesiątkę, bo pozwoliła stać się niekwestionowanym liderem rynku na dwie dekady i to praktycznie w każdym segmencie. Teraz jest zupełnie inna sytuacja i ja bym się nie spodziewał żadnych drastycznych posunięć.