Szukam jakiegoś małego analoga (najlepiej dalmierza) z obiektywem 40-50mm o jasności co najmniej 2.0. Chodzi o to, żeby mieścił się w kieszeni i żeby nie rzucał się zbytnio w oczy (przeznaczenie - fot. uliczna) Póki co mam na oku canona ML, szkło 40/1.9 tyle, że to kompakt. Biorę też pod uwagę yashice electro 35 - ale tu jest problem z rozmiarami, ponieważ jest niewiele mniejsza od lustrzanek.
Mógłby mi ktoś polecić coś podobnego jeszcze?