Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
I pytanie bardzo egzystencjalne :-) jak wygląda jego zgasnięcie? czy po prostu stopniowo traci moc, czy nagle definitywnie pada?
Dzięki temu chipowi nic nie rzęzi, nie charczy, nie chlipie. Rozładowanie baterii pozbawione zostało całej otoczki audio emocjonalnej.
Chip odcina ogniwa, wszystko gaśnie. Pełny egzystencjalizm z wszystkimi podstawowymi motywami. Jest więc człowiek - fotograf i model jako motyw istnienia.
Mamy motyw infinityzmu – sesja skończona, a model patrzy i się dziwi co znowu ten fotograf schrzanił.
Dalej motyw tragizmu – istnienie człowieka jest wypełnione grozą i troską, choć troska modela i fotografa jest zgoła innej natury, zaś element grozy jest funkcją wartości zlecenia.
Motyw pesymizmu – fotografa otacza nicość, bo model poszedł w diabły, drąc się, że z takim fotografem pracować nie będzie.

Nadal bangla ?