Zabierałem się do tego testu jak pies do jeża, ale w końcu udało się

TAMRON 18-270 3.5-6.3 PZD VC to nowy obiektyw produkcji japońskiego koncernu. Jest to pierwszy obiektyw wyposażony w zupełnie nowy silnik Piezo Drive, jak i nowy napęd VC.

Obiektyw jest następcą (?) poprzedniego modelu 18-270 VC, jest od niego wyraźnie mniejszy (średnica filtra zmalała z 72 do 62mm) i lżejszy (550 - 450g). Podobnie, jak poprzednik posiada ogromny, 15-krotny zoom o świetle 3.5-6.3.

Koszt tego szkiełka to 2390 zł, ale trzeba pamiętać o tym, że ten obiektyw jest już dopieszczonym niemal do końca amatorskim spacer-zoomem. Brakuje mu chyba tylko jeszcze uszczelnień, co z pewnością przyda się na wszelakiego typu letnich wypadach.

BUDOWA


Generalnie w kwestii budowy nic u Tamrona się nie zmieniło. Plastikowa obudowa z metalowym bagnetem. Całość porządnie spasowana, nic nie trzeszczy, nie skrzypi.

Po podpięciu do aparatu serii xxxd nie wygląda już jak krowa, jest w sam raz jak na mój gust

AUTOFOKUS i ostrzenie

Czyli to, co najbardziej ciekawi. Jest to drugi nowy napęd AF u Tamrona. Zaklinam producenta, żeby wyposażył pozostałe szkiełka w nowe napędy, jednak chyba na nic nasze prośby

Wracając do napędu - jest faktycznie cichutki i dość szybki. Chociaż mam takie odczucie, że szybszy był jednak poprzednik. Po przejrzeniu zdjęć na komputerze stwierdzam również, że nie miał żadnych problemów z celnością.

Producent zapomniał najwyraźniej zaopatrzy nowego Tamrona w dopisek "macro", ponieważ poprzednik ma tę "funkcję" a nowy obiektyw teoretycznie nie, chociaż ostrzą z tej samej odległości i mają to samo powiększenie.

Wadą konstrukcji jest moim zdaniem kręcenie pierścieniem ostrości, co przy ultradźwiękowym napędzie nie powinno mieć miejsca. Co za tym idzie - obiektyw nie ma FTM.

STABILIZACJA VC

Jest tutaj układ również nowego rodzaju. Nie wchodząc w szczegóły - jest zminiaturyzowany i cichszy. W wizjerze jakby mniejsza skuteczność (w porównaniu do 18-270 i 70-300 VC), ale zdjęcia tak, jak poprzednik, można robić nawet z czasami rzędu 1/30s przy maksymalnym powiększeniu.

1/30s, 270mm

Stabilizacja pomaga również przy panoramowaniu.


OPTYKA

Konstrukcja optyczna została przeprojektowana, na szczęście zalety poprzednika pozostały. Przypominam, że moim zdaniem, jak na olbrzymi zakres - ostrość była bardzo dobra. Jedynie to światło na końcu, mogliby się postarać chociaż o f/5.6, niewiele to a jednak...

Praca pod światło z tym obiektywem przebiega całkiem przyzwoicie. Kombinowałem jak się dało, żeby pokazał się jakiś blik czy odblask, niestety nie udało się.



Poniższe fotki pokazują, co to znaczy mieć zoom 15x:

18mm

50mm

140mm

270mm

Teraz podsumowanie, a na koniec galeria fotek. Wszystkie zdjęcia zawierają Exify, na końcu będzie też link do zdjęć w dużej rozdziałce, a jak będziecie chcieli zobaczyć jakiś Raw, to też chętnie pokażę.

ZALETY:

+ Ogromny zoom 15x
+ małe rozmiary i niewielka waga
+ skuteczna stabilizacja obrazu
+ bardzo dobra ostrość, jak na te parametry obiektywu
+ przyjemny bokeh
+ cichutki AF
+ dobra praca pod swiatło

WADY

- cena obiektywu (ok. 2390 zł)
- światło 6.3 na długim końcu
- niewielka ale jednak aberracja chromatyczna