Ja stałem przed takim wyborem około 3 miesiące temu.
Mimo, że seria 1D ma w sobie coś przyciągającego wybrałem 7D.
Relatywnie dawał więcej. Nie tyle w jakości obrazu co w bajerach.
Cały czas siedzi we mnie gadżeciarz i mały chłopiec.
Poza tym nagrywanie filmów daje sporą radochę.
Przekonałem się do nich mimo początkowego sceptycyzmu. :-D