Witam.

Pozwolę sobie teraz przejść w trochę inne klimaty. Pierwsze próby pozbycia się zbędnych kolorów...

12.
Bieszczady 2010, długo oczekiwana, późna kolacja po ciężkim, męczącym dniu.


13.
Piękne oczko, w scenerii parku przy Zamku w Łańcucie (gdyby ktoś nie poznał ).


Z założenia zdjęcia w żaden sposób z sobą nie korespondują i są z zupełnie innych bajek.

Pozdrawiam