[Dawid_Jaworski] Galeria - różne

[Dawid_Jaworski]

Witam serdecznie.

Zapraszam do obejrzenia kilku pstryków szkockiego była ras Galloway i Highland Cattle.

Z góry dziękuję za cenne uwagi i informacje nad czym należy w pierwszej kolejności popracować (względnie, czy widząc efekty, jedynym rozsądnym wyjściem jest wystawienie całego sprzętu na Allegro :P ).

Wszystkie pstryki z 40D. Szkło - Tamron 90mm macro (nie DI) - prócz 2 i 3. Wywoływane z RAWów w DPP.

1.

źródło

Jak się tutaj sprawa z kolorkami ma? Pytam, gdyż nie mam dostępu do skalibrowanego monitora.

2. 40D, Tamron 17-50 f4.6

źródło

3. 40D, Tamron 17-50 f8

źródło

4.

źródło

5.

źródło

6.

źródło

7.

źródło

Mało światła, mleczne, szare zdjęcie - próbowałem jakoś ratować, ale póki co (miejmy nadzieję...) wyszło jak wyszło - przeszkadza w odbiorze?

Pozdrawiam

[punky]

Nie wiem co masz na myśli pisząc mleczne, ale mi kolorystyka finalna BARDZO odpowiada.
2 i 6 kadr najmniej mi się podobają.
3 za to najbardziej, tylko bez tych badyli na pierwszym planie.

[Vegoto]

3 najlepsza ! Ale bez tych patyków wyglądała by lepiej jak kolega wyżej pisze.

[m2k]

3 - bardzo fajne, spróbuj wyretuszować te badyle.
Reszta podobna i raczej nie zachwyca. Na niektórych słabe kadrowanie (np. 6). Widzę, że prawie w ogóle nie robiłeś postprodukcji. Myślę, że zdjęcia dużo by zyskały, gdybyś przeciągnął je np. w Lightroomie.

[dzidofon]

No właśnie, kolorki ładne, ale jakoś brakuje wykończenia. I MZ lekki chaos w kadrach, tak jakbyś pstrykał "na żywioł", bez czasu do namysłu. A stwory raczej nie wyglądają jakby zbierały się do ucieczki ;-))).
Na 3 kolory, zwłaszcza niebo, takie jakie lubię ;-)

[Dawid_Jaworski]

Dziękuję za komentarze.

Faktycznie... jeśli się lepiej przyglądnąć na większości zdjęć przed głównym planem sterczą jakieś badyle.

(jeśli o obróbkę chodzi, to zaczynam dopiero przyglądać się tematowi - póki co ograniczałem się tylko do wywołania rawów w DPP)

Dzięki
Pozdrawiam

[airhead]

jakie śmieszne krowy tam mają - nr 6

[Dawid_Jaworski]

Mimo, że wizualnie to przesympatyczne stwory, to pokaźne różki, a jeśli mowa o "tych bez", to teoretyczne kilkaset kilogramów rozpędzonego mięska budzi pewien respekt .

Rzecz się dzieje jednak nie w Szkocji, lecz na naszym (nie szkockim) Podkarpaciu - gmina Chmielnik, pod Rzeszowem. Zwierzaki żyją "w stanie dzikim" na 30 ogrodzonych hektarach. Co ciekawe, jeśli chodzi o opiekę, to jedyne czego potwory potrzebują to sianko zimą.

8. Pierwsze kroki w "podkarpackiej dżungli".

źródło

9. Wysoki na 2 metry kopiec ziemi okazał się być najlepszym miejscem do pokazania swojej dominacji (rządzi "płeć piękna"...).

źródło

10. Zaloty kawalera (po prawej) skończyły się dla niego "wsteczną", niekontrolowaną ucieczką na dwóch tylnych łapach - wylądował w zaroślach.

źródło

11. Ot... podoba mi się.

źródło

Pozdrawiam.

[przetnijczerwony]

zastanawiam się co jest ładniejsze - zdjęcia, czy krówki Numer 2 mi się podoba ze względu na szarości brzóz i to, że krówka wtapia się w tło. 4 byłaby zdecydowanie bardziej udana gdyby było więcej tła i otoczenia, bo jest bardzo ładne, no i gdyby nie byłoby tej uciętej drugiej krowy. 8 też mi się podoba, mimo, że biała krówka nieładnie pozowała.

[swnw]

Bardzo ciekawy reportaż. Brawo!

Pozdrowienia, swnw