co poszlo nie tak? - Nie kumam tego obiektywu :(

[GreenEvil]

Af czasami sie myli jak dla mnie w wer.1.4 nawet czesciej ;-).

Wcale mnie nie pocieszyles :-? Nic to, pozostaje jutro wrocic na mdm, poswiecic pol godziny na znalezienie miejsca postojowego i sporobowac jescze raz. Tym razem dla weryfikacji wezme jeszcze 17-55, tam jest przynajmniej skala odleglosci

[MaciekH]

I to co jest w bliskim sasiedstwie punktu na ktory lapiemy ostrosc wg. Mnie ma znaczenie :-)

Miałem bardziej na myśli że nie będzie większej różnicy czy to samochod segmentu D czy maluch

[grzegorzki]

Pytanie czy punkt ostrości ustawiany jest dokładnie pod czerwoną diodą ? W DPP kwadracik 'ostrości' jest dość spory, większy niż dwukrotna średnica słupa. Jak pamiętam gdy robiłem zdjęcie chmur 'przez' gałęzie to mimo iż czerwony punkt nie był przesłaniany przez gałęzie to ostrość była na drzewie. Trzebaby chyba zrobić testowe zdjęcie przez otwór minimalnie większy od czerwonej kropki. Sam sobie sprawdzę i nie tylko 50/1.8

[jkl8]

Rozwiązaniem problemu mogłoby być manualne ostrzenie, jednak 50/1,8 konstrukcyjnie jest do tego nieprzystosowany (tzn. niby jest, ale lepiej nie próbować)

[Shadow]

Też uważam że AF trafił w ścianę budynku a nie w latarnię. Niestety nie można żądać cudów od szkła za takie pieniądze. Procent nie trafionych zdjęć zawsze będzie znacznie większy niż w przypadku szkła za kilka tysięcy z literką L.

[photographus]

Czytając niewiarygodne historie o drganiu palca, mega czulych spustach i blyskawicznym ostrzeniu 50mm 1.8 ( hehe ) ....

Wraz ze zdobywaniem doświadczenia i lat owe niewiarygodne historie nagle okażą się Twoimi historiami.... No, ale do tego przekona Cię upływający czas...
pozd®ówka

[marfot]

AF w Canonie nie sprawdza czy rzeczywiście została dobrze ustawiona ostrość na dany obiekt (jest to jednoznacznie powiedziane w opisie patentowym). AF kalkuluje odległość i wydaje dyspozycję do obiektywu o zmianie nastawy. I to koniec. Fotografujący musi zdecydować, czy jest zadowolony z tego co widzi. Po to wywalił kasę na lustrzankę żeby móc ocenić co się wyrabia w wizjerze - zwłaszcza przy tak jasnym obiektywie. Nie wierzę, że nie było widać, że ostrość została ustawiona gdzie indziej. Trzeba powtórzyć ostrzenie, czasem 3 razy aby dać szansę obiektywowi. Zwłaszcza temu obiektywowi.

[GreenEvil]

źródło

Uploaded with ImageShack.us
Po 3 korekcjach ostrzenia, chyba poszlo lepiej. Nadal jednak nie jestem zadowolona z GO. Za tydzien sprobuje jeszcze z 70-200.

marfot: wizjery w xxxD nie sa zbyt.. hm... wyrazne.

Dzieki wszystkim za uwagi.

[Shadow]

Przy takiej odległości od obiektu ostrzonego i ogniskowej szkła to nie licz na hiper-super rozmycie tła.

[marfot]

Po 3 korekcjach ostrzenia, chyba poszlo lepiej. Nadal jednak nie jestem zadowolona z GO. Za tydzien sprobuje jeszcze z 70-200.

marfot: wizjery w xxxD nie sa zbyt.. hm... wyrazne.

Oczywiście nie zawsze trzeba poprawiać ostrzenie. To co napisałem to raczej sytuacja, gdy obiektyw "uparł się " żeby nie trafić
Ostrość jest teraz tam gdzie chciałaś a GO, no cóż f=1.8 to jasno, z 50 mm ogniskowej wiele się już tu nie wyciśnie. Żeby spotęgować rozmycie tła trzeba zbliżyć się do obiektu lub jak planujesz wydłużyć ogniskową.
Co do wizjera w 550D to rzeczywiście nie jest optymalny do oceny ostrości. Ważne jest, żeby obserwować dokładnie moment ustawienia ostrości bo potem już trudno ocenić.