Cytat Zamieszczone przez grzegorzki Zobacz posta
Wg mnie to nie kurz czy wilgoc, ale wadliwa instalacja elektryczna. Co mi tu jeszcze fusy mówią: czwarty i piąty Quantuum 1000 tez sie spali. Pozdrawiam.
Też tak myśleliśmy, ale w tych samych kontaktach śmigają do teraz inne lampy i nic się nie pali.

do profesjonalnej - ciężkiej pracy w studio są na rynku inne produkty. to trochę jakby sie dziwić się że lanos nie dał rady podczas rajdu Paryż-Dakar .
Kilka godzin pracy lampy mającej 1 dzień nazywasz tym rajdem Paryż Dakar? Hmm.

Moim celem nie jest przekonywanie nikogo do rezygnacji z zakupu Quantuumów. Jeśli ktoś może ponosić ryzyko uszkodzenia lampy lub chce sobie popstrykać zdjęcia w przydomowym studio pewnie zdecyduje się na Quantuumy. Nie wyobrażam sobie jednak realizować sesji zdjęciowej dla klienta, który płaci większą kasę sprzętem firmy Quantuum. Nigdy więcej.