Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: Lampy Quantuum R+1000 - odradzam bo się palą

  1. #1

    Domyślnie Lampy Quantuum R+1000 - odradzam bo się palą

    Chciałbym przestrzec przed zakupem lamp Quantuum R+1000.

    Podczas 2 dniowej sesji zdjęciowej poszły z dymem 3 lampy Quantuum R+1000. Dwie z nich miały ponad rok i leżały w piwnicy nieużywane, więc uznaliśmy, że mogło im się zdarzyć. Trzecią kupiliśmy dzień wcześniej po tym, jak dwie poprzednie się spaliły.

    Chcieliśmy ją oddać sprzedawcy (firma Foto Tip) bo wystarczyło nam już wstydu, jakiego najedliśmy się przed klientem podczas sesji. Nie chcieliśmy ryzykować podobnych przygód w przyszłości. Mimo, że zakupu dokonaliśmy dzień wcześniej zaproponowano nam jedynie bezpłatną naprawę tych wątpliwej jakości Quantuumów.

    Dobrze wiecie, ile kosztuje cała ekipa na planie: styliści, modele, fryzjerzy, fotograf, wizażysta... Wszystkim trzeba zapłacić nawet, gdy nie pracują z powodu spalonych lamp. Nie opłaca się więc kupować Quantuumów R+1000.

    NIE POLECAMY LAMP QUANTUUM R+1000. Nie nadają się do profesjonalnych zastosowań.

    Poniższy film prezentuje palące się lampy: http://vimeo.com/quantuum/spalony

  2. #2
    Bywalec Awatar chyrek
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Słupsk, Polska
    Wiek
    45
    Posty
    209

    Domyślnie

    Musiałeś mieć wyjątkowego pecha. Ja pracuję na quantuum'ach od jakiegoś czasu, w tym również na tysiączkach i nigdy nie było z nimi żadnego problemu. Zawsze je polecam jesli ktos ze znajomych foto szuka czegos dobrego za niezbyt duza kase i równiez znajomi chwalą sobie ich sprzet blyskowy. Nie widzę jednak sensu zakładania konta i zarzucania firmie produkcji kiepskiego sprzetu. Sam piszesz, ze dwie pierwsze przelezaly w piwnicy dłuższy czas... kurz wchodzi wszedzie, osadza sie na wszystkim wiec nie jest dziwne, ze cos walneło w srodku kiedy pewnie było tam kurz, moze wilgoś nawet, różnie w piwnicach bywa. A nowa lampa... pewnie akurat trafił Ci się wadliwy model. Czasem moze sie zdarzyć, choc z zalozenia nie powinno.
    Łukasz Chyrek
    canonowe puszki cyfrowe, szkła normalne, L'ki , stałki, filtry... i statyw też, wielka torba, plecak, speedlite'y, jakies zmiękczacze światła... no i jeszcze ściereczkę, pędzelek i wielką gruchę z apteki mam...

    Mój fotoblog www.chyrek.com.pl

  3. #3
    Bywalec Awatar jaceksw
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    152

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez quantuum1000 Zobacz posta
    Dwie z nich miały ponad rok i leżały w piwnicy nieużywane, więc uznaliśmy, że mogło im się zdarzyć.
    Może pająki pajęczyny narobiły w nich albo inne robale się zalęgły.
    Może wilgoć...

    Cytat Zamieszczone przez quantuum1000 Zobacz posta
    Trzecią kupiliśmy dzień wcześniej po tym, jak dwie poprzednie się spaliły.
    Ja bym nie kupił...

    Cytat Zamieszczone przez quantuum1000 Zobacz posta
    Mimo, że zakupu dokonaliśmy dzień wcześniej zaproponowano nam jedynie bezpłatną naprawę tych wątpliwej jakości Quantuumów.
    Zepsuła się to się naprawia albo wymienia na nową.

    Cytat Zamieszczone przez quantuum1000 Zobacz posta
    Poniższy film prezentuje palące się lampy
    Lampy się palą a Wy sobie tak spokojnie filmujecie...
    Podziwiam, tylko nie wiem co. Czy opanowanie czy głupotę.

  4. #4

    Domyślnie

    Ja mam całą serię 300, 600 i 1000. Chodzą bez zarzutu, ostatnio bez uszczerbku przeżyły sesję zdjęciową gdzie lampy na prawdę dostawały czkawki - lecz nie paliły się tylko automatycznie odłączały się przy przegrzaniu. Rok to w cale nie mało, mogły "najeść" się wilgoci, o kurzu nie wspomnę.
    Quantuum do profesjonalnych zastosowań? To od czego są hensel, profoto czy broncolor? ;]

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Wiek
    55
    Posty
    551

    Domyślnie

    chyba nawet sam dystrybutor nigdy nie twierdzil że quantuumy są przeznaczone dla profesjonalnego targetu. są to dobre, amatorskie lampy w przystępnej cenie. mają zabezpieczony całkiem sensowny serwis i dobrą opinię. tylko tyle.

    do profesjonalnej - ciezkiej pracy w studio są na rynku inne produkty. to trochę jakby sie dziwić się że lanos nie dał rady podczas rajdu Paryż-Dakar .

  6. #6

    Domyślnie

    Lampy się palą a Wy sobie tak spokojnie filmujecie...
    Podziwiam, tylko nie wiem co. Czy opanowanie czy głupotę.
    Jak się pierwsza lampa paliła, to wszyscy się przestraszyli. Przy 3ciej lampie nie mogliśmy dać wiary, że ten sprzęt jest taki kiepski i już sobie filmowaliśmy aby pokazać to innym.

    chyba nawet sam dystrybutor nigdy nie twierdzil że quantuumy są przeznaczone dla profesjonalnego targetu. są to dobre, amatorskie lampy w przystępnej cenie.
    Niby tak. Jednak jak przeglądasz sprzęt w studiach to wiele z nich wyposażonych jest w Quantuumu. Moim zdaniem lepiej dopłacić trochę i kupić sprzęt lepszej firmy, bo oszczędność na Quantuumach może okazać się pozorna.

    Dodam jeszcze, że Quantuumy R+ 600 wytrzymały sesję. Może 1000 to za dużo na te lampy (a właściwie to kondensatory, które się w nich palą).

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Wiek
    55
    Posty
    551

    Domyślnie

    w żadnym studio w którym pracowałem przy wielogodzinnych sesjach, swoich czy innych osób na wyposażeniu nie było quantuumów. wątek zaczeliście od zaznaczenia że była to komercyjna sesja , wieloosobowa z budżetem klienta. czegoś takiego nie robi sie na zasadzie "może sie uda, może sprzęt wytrzyma". Macie cenną , acz fakt że bolesną wskazówkę na następny raz.

    ale też wielokrotnie bywałem u kolegów którzy maja tzw przydomowe studia wyposazone własnie w quantuumy /fakt że nie 1000/ które dawały radę. dobrze sie bawiliśmy i nawet czasem jakieś zdjęcie sie udało . ale nawet owi koledzy do zleceń komercyjnych wynajmują studia ze sprzetem z wyższej połki. własnie po to żeby nie swiecić oczami przed klientem i nie ryzykować wypłaty odszkodowania , bo sprżet nawalił.

    cóż. każde takie zdarzenie czegoś uczy na przyszłość.

  8. #8
    Bywalec Awatar chyrek
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Słupsk, Polska
    Wiek
    45
    Posty
    209

    Domyślnie

    Żeście się czepili tych quantuumów... zdarza mi sie robić powazniejsze sesje zdjęciowe, gdzie ekipa produkcyjna to nie tylko ja i wizazystka i zawsze uzywam swoich quantuumow. Nie musze wydawac masy kasy na sprzet z nie wiadomo jak wysokiej polki. te lampy nigdy mnie nie zawiodly a blyskaja sporo i czesto i uwazam je za sprzet profesjonalny. Ni emieszkamy na saharze, zeby walilo piachem po oczach ani w obszarze amazonki, zeby wilgoc wszedzie włazila. Nawet w plenerze lampy sprawdzaja sie wysmienicie. Gadajcie co chcecie, ja bede murem stał za dobrą marką tych lamp
    Łukasz Chyrek
    canonowe puszki cyfrowe, szkła normalne, L'ki , stałki, filtry... i statyw też, wielka torba, plecak, speedlite'y, jakies zmiękczacze światła... no i jeszcze ściereczkę, pędzelek i wielką gruchę z apteki mam...

    Mój fotoblog www.chyrek.com.pl

  9. #9
    Uzależniony Awatar MaciekH
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Londyn
    Wiek
    37
    Posty
    662

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chyrek Zobacz posta
    Gadajcie co chcecie, ja bede murem stał za dobrą marką tych lamp
    To nie marka jest dobra tylko cena Dobre marka to ten wspomniany Broncolor czy Profoto:P Tyle że już nie ta planeta cenowa
    20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R

  10. #10
    Początki nałogu Awatar grzegorzki
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Cavan / Kielce
    Posty
    369

    Domyślnie

    Polecam Bowensy Listwa zasilajaca juz sie kopcila a lampy blyskaly.
    Wg mnie to nie kurz czy wilgoc, ale wadliwa instalacja elektryczna. Co mi tu jeszcze fusy mówią: czwarty i piąty Quantuum 1000 tez sie spali. Pozdrawiam.
    6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
    Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •