Jeżeli chodzi o robótki ręczne i prowizorkę, to jakieśtam umiejętności mam, także z domowymi naprawami nie powinno być większych problemów. Gorzej jak aparat zaliczy crasha, albo urządzenie będzie się notorycznie rozregulowywało.
Kurcze, wziąłbym tego Glidecama jakby trzeba było za niego dać 1000, a Flycam5000 byłby za 500
Zobaczymy.