Nie no, jeżeli już, to HD2000 - tam są śrubki do przesuwania płytki z aparatem + śrubki do blokowania płytki, a w PRO tylko te ostatnie.
Nie no, jeżeli już, to HD2000 - tam są śrubki do przesuwania płytki z aparatem + śrubki do blokowania płytki, a w PRO tylko te ostatnie.
Jeżeli bierzesz pod uwagę Glidecam'a to HD2000 bezsprzecznie - najrozsądniejszy i sprawdzony produkt pod HDSLR.
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
no rzeczywiscie roznice sa glownie w wywazaniu calego zestawu, http://dslruniversity.com/equipment/glidecam-hd2000
EOS x2, sloik x5, blyskotki x6
Tyle że 2000 to w moich wyobrażeniach ciut za dużo jak na 2 rurki, 2 kawałki blachy i gimbal![]()
stoje przed podobnym zakupem co ty Micles, ale chyba bede szedl w kierunku Merlina.
Glownie z racji latwosci obslugi - z opinii uzytkownikow wynika ze HD2000, a tymbardziej HD4000 nie idzie utrzymac dluzej niz pare minut bez kamizelki, a ta to kolejny wydatek ~6k
Kwestia wywazenia rowniez jest istotnym czynnikiem i nawet doswiadczony user Glidecam'a marnuje na to kupe czasu.
Wisienka na torcie jest kompaktowosc Merlina i mozliwosc zabrania go nawet w podrecznym bagazu.
Moja opinia opiera sie na filmikach, wypowiedziach z forow Video, szperania w necie i godzinach spedzonych na zbieraniu tego wszystkiego do kupy, dlatego jesli ktos mial stycznasc z tym sprzetem bede wdzieczny za ''ZA i PRZECIW'' tych dwoch systemow.
5d, 5dmkII 580EXII S12-24 f4.5-5.6, C17-40 f4 L, C50 f1.4, C70-200 f4is, C100 f2.0 C300 f4is, C400 f4is DO,
C28-135is f3.5-5.6, tamrac expredition7, manfrotto 055x proB + 488RC2
Merlin to dla mnie taka popierdółkaMoże i do body+szkło się nada, ale jak mi później wpadnie do głowy jeszcze monitorek, mikrofon, może tego mojego DIY ringlighta + baterie, to już będzie ciężko to wszystko upchać ładnie. Nie bez powodu w TV (i wcale niekoniecznie mówię tu o megaciężkich kamerach, coraz częściej widać takie średniego rozmiaru, ale full wypas) stosują tradycyjne steadicamy a nie te u-kształtne.
widziales ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Cx8mOdeDQRY Merlin od 3m09sec
albo porownanie ktore przeslal kolega Adam w odpowiedzi na Twojego pierwszego posta () o latwosci uzytkowania
Merlin i HD2000 maja podobny udzwig (~7funtow) do jednego i drugiego sa kamizelki, z tym ze Merlina idzie uzywac bez niej.
Jakie zealety ma Glidecam (poza ujeciem do gory nogami) vs. Merlin?
5d, 5dmkII 580EXII S12-24 f4.5-5.6, C17-40 f4 L, C50 f1.4, C70-200 f4is, C100 f2.0 C300 f4is, C400 f4is DO,
C28-135is f3.5-5.6, tamrac expredition7, manfrotto 055x proB + 488RC2
Miałem Flycama 5000 i nie polecam. Cholernie to niewygodne i nieporęczne. Po kilku minutach spocisz się jak świnia. Druga sprawa to opanowanie tego typu urządzenia. Nawet jak kupisz drogi oryginał za 7-10 tys. to jeszcze trzeba z kilka miesięcy ćwiczeń żeby opanować pracę na tym. Jak już to tylko Merlin, albo Glidecam HD2000. Niestety to się sprawdza tylko na kilkuminutowe ujęcia. Po dłuższym czasie łapa Ci odpadnie, no chyba że wyglądasz jak Pudzian. Merlin trochę lepszy ponieważ ma lepiej rozłożony środek ciężkości. Najlepiej to dać sobie z tym spokój i kupić jakiś dobry rig.
Wygody prawie w ogóle nie biorę pod uwagę - liczy się efekt. Z 5 lat temu biegałem z DIY steadicamem (bardzo DIY) - 1,5m rur 1/2" + około 8 kolanek + kupa obciążenia na dole. Dało radę? Dało. Dzień po kręceniu było czuć, że mięśnie wyrobione, ale to tyle. Myślę, że co do wagi nie będę miał żadnych zastrzeżeń.