hehe ale sie ubawiłem naprawdę
tomcio22112 pojedziesz zobaczysz już niejeden wyjeżdżał kokosy zbijać
znam ludzi co tu po 6 lat siedzą, a angielskiego nadal nicja wiem z tobą będzie inaczej będziesz się uczyć, pracujac z polakami po 12h
![]()
anglia to nie polandia
ale swoja droga ktoś tu gdzieś napisał o sprzedaży zdjęć do agencji, może macie jakieś godne polecenia ??
niedawno sie dowiedziałem ze koleś ode mnie z roboty zmienił prace i teraz pracuje w jakiejś agencji foto, ale niestety z nim kontaktu nie mam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
swoja droga jak czytam posty prace będę miał 1500 na miesiąc, no to ładnie bez angielskiego to super
moi znajomi z komunikatywnym angielskim maja problemy z rejestracja w agencji pracy,
bo za słabo mówią po angielsku, to już nie jest ta Anglia ze każdy polak jest ok, bo dobrze pracuje za najniższa krajowa, po recesji dużo się zmieniło, ilu młodych angoli pracuje w firmie gdzie ja pracuje, co dwa lata temu było nie do przyjęcia, na hali nie było ani jednego angola, a teraz więcej niż polowa ... i nie zarabiają 1500
ja jestem na kontrakcie i zarabiam 1200 bez nadgodzin i dodam tylko ze to nie jest mało (w moim regionie) wiadomo w londynie zarobisz więcej ale i więcej wydasz bo nikt mi nie powie ze nie
wielu z moich znajomych dużo by dało za taka prace, 1200 pewna robota a nie codziennie czekają czy ktoś z agencji nie napisze smska "No work tomorrow" i tak przez cały tydzień, a rachunki trzeba płacić
a jak jeszcze czytam o reporterce z podstawowym angielskim to proszę was litości, z podstawowym angielskim to ciężko fast fooda przez tel zamówić()
ze ktoś kiwnie palcem na fotografa hehehehehehe, a sporządzenie umowy, ustalenie szczegółów i inne
nie no naprawdę śmiech na sali, dawno się tak nie ubawiłem