Trochę nie do końca na temat, ale kolega narciarz to sobie pozwolę...
Nie wiem jak w tym programie działa stabilizacja (dopiero ściągnąłem triala), ale w np. w Pinacle działało to słabo. To jest podobne działanie do stabilizacji cyfrowej w kamerze. Obraz dla kolejnych klatek jest powiększany, potem obcinane są odpowiednio brzegi (kamera poszła w górę, to obcinany jest dolny brzeg, w lewo to obcinany jest prawy brzeg itd.), na koniec algorytm składa obcięte klatki w film. Efekt był dla mnie słaby. Przy jeździe na nartach ilość i siła wstrząsów jest tak duża, że optyczna stabilizacja + softwarowa niewiele daje. Wiem bo od 10 lat próbujemy i słabo to nam wychodzi. Dla mnie jedynym sensownym amatorskim rozwiązaniem jest kamera z rybim okiem przyczepiona do narciarza. Nawet Contour Hd która ma kąt widzenia rzędu 130 stopni się nie sprawdza. Na YT i Vimeo jest sporo filmów, można sobie obejrzeć. W pewnym momencie planowałem zrobienie sobie głowicy na kask i podczepienie 550d z fishem Samyanga, ale gdy zobaczyłem ten film, odpuściłem 550d. Film jest kręcony GoPro HD. W Polsce handluje tym http://camonboard.pl/index.php Dla mnie rewelacja, jeśli chodzi o uniwersalność urządzenia, wielkość, jego wytrzymałość (do 60m pod wodą) i to jak sobie radzi z ekspozycją i aberracjami. Dodatkowy bonus to ujęcia z kijka, buta, dziobu/piętek nart.
Freestyle i
freeride.
Jeśli ktoś nie lubi zimy to można tak
albo tak.