Cytat Zamieszczone przez Bolek02 Zobacz posta
Nie traktuję swojego sprzętu przesadnie delikatnie. Nie jestem tez onanistacznie usposobiony, ale wrzucenie sprzetu za niemałą kasę w bloto uważam za grubą przesadę. Co w tym takiego śmiesznego ? Co innego jak sprzęt sie upaćka w trakcie robienia fajnych ujęć a co innego celowo Dla jednych to zabawa, dla innych obiekt marzeń.
Cytat spod zdjęcia upaćkanego D3:
Romy, this is my idea of getting muddy. Anything for the shot!
Biorąc pod uwagę kilka wcześniejszych zdjęć wnioskuję, że koleś pewnie był na jakiejś nasiadówce na ptasiory, zdarzyła się okazja na dobre foty to wlazł ze sprzętem w błoto. Więc gdzie tu działanie celowe?
Wątek rozpoczyna się fotami sprzętu fotografa NG który na pewno nie uwalił se sprzętu "od tak".
Póki co pracowałem jedynie w deszczu, jeszcze 40D z 70-200. Trochę zmokło, ale trudno. CO miałem powiedzieć klientowi? "Sorki zaczęło padać, zwijam się".
Cokolwiek zarzucone na sprzęt i jazda dalej. Uszczelki po coś są. Najważniejsze żeby chronić bagnet (jeżeli nie używasz uszczelnianego szkła). Komory baterii oraz CF mają taką uszczelkę, że deszcz czy błoto nie są straszne.