Nie traktuję swojego sprzętu przesadnie delikatnie. Nie jestem tez onanistacznie usposobiony, ale wrzucenie sprzetu za niemałą kasę w bloto uważam za
grubą przesadę. Co w tym takiego śmiesznego ? Co innego jak sprzęt sie upaćka w trakcie robienia fajnych ujęć a co innego celowo

Dla jednych to zabawa, dla innych obiekt marzeń.