Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 70

Wątek: Aparat dla dziecka

  1. #31

    Domyślnie

    Lepiej pożyczaj 5d, trudniej zepsuć niż jakiś kompakcik.
    canon, olympus

  2. #32
    Coś już napisał Awatar jasiu_q
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    58

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomeh Zobacz posta
    Sx 120 jest bardzo fajny, może być też i dla dziecka. To idiot kamera czyli automat robiący fajne zdjęcia
    Czy taka idiot kamera, będzie całkowicie bezpieczna w rękach dziecka. Szczególnie, gdy dziecko zechce zabrać aparat, w wakacje na plażę?


    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    Lepiej pożyczaj 5d, trudniej zepsuć niż jakiś kompakcik.
    a 5d jest wstrząso- i wodoodporny, tak że bez obaw można pożyczyć, w każdych warunkach, czterolatkom?

  3. #33
    Początki nałogu Awatar KUBAwo
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    W-WA
    Posty
    449

    Domyślnie

    A Ja mogę polecić taki aparacik jak kodak c123 sport. Typowa małpka z małą ilością ustawień ale za to bardzo tania (nowa około 180zł) wodoodporna i wstrząsoodporna. Mam taki do użytku basenowego jak chodzę z moją 7mies. córeczką i jak za te pieniądze jestem zadowolony Myślę, że na początek zabawy dla małego dziecka byłby ok.

  4. #34

    Domyślnie

    jasiu_q, ja tak robiłem z E-1 i analogowymi tytanowymi OMkami

    Pomijając fakt niewygody robienia zdjęć takim aparatem to naprawdę czterolatek musiałby się postarać, żeby go uszkodzić. Nawet w przypadku upadku ma bliżej do ziemi niż u dorosłego człowieka. Oczywiście wszystkie dzieciaki muszą być uczone podstawowych zasad bezpieczeństwa, aby nie biegały z aparatem i zawsze zakładały pasek na szyję.
    Ciekawy jestem na ile czterolatek jest w stanie opanować tryb manualny w takim aparacie. Siedmiolatki problemu już nie mają.
    canon, olympus

  5. #35
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Stargard
    Posty
    37

    Domyślnie

    No sx raczej jak dziecko lubi rzucać to nie będzie bezpieczny. Polecił bym dla dzieci w sumie od 15 roku życia. Choć też widziałem obudowy zakładane na aparaty z gumy ale nie wiem czy pasują do każdego modelu.

  6. #36

    Domyślnie

    Tylko właściwie dlaczego, skoro sami robimy zdjęcia lustrzankami, to chcemy dziecku jakiegoś marnego kompakta dawać? Niczego się nie nauczy poza (od biedy) kadrowaniem.
    canon, olympus

  7. #37
    Coś już napisał Awatar jasiu_q
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    58

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KUBAwo Zobacz posta
    A Ja mogę polecić taki aparacik jak kodak c123 sport. Typowa małpka z małą ilością ustawień ale za to bardzo tania (nowa około 180zł) wodoodporna i wstrząsoodporna. Mam taki do użytku basenowego jak chodzę z moją 7mies. córeczką i jak za te pieniądze jestem zadowolony Myślę, że na początek zabawy dla małego dziecka byłby ok.
    Ten aparat bardziej mi podchodzi od Praktiki 500wp, chociażby ze względu na wyższe ISO.

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    Tylko właściwie dlaczego, skoro sami robimy zdjęcia lustrzankami, to chcemy dziecku jakiegoś marnego kompakta dawać? Niczego się nie nauczy poza (od biedy) kadrowaniem.
    Równie dobrze możemy twierdzić, że skoro sami jeździmy porządnymi samochodami, to po co dziecku kupować jakiś marny resorak, bo przecie niczego poza sterowaniem się nie nauczy. Czy nie lepiej od razu sprawić dziecku porządnego volkswagena. Niech się młodzież prawdziwej jazdy uczy
    A tak na poważnie, to uważam że na bardziej poważniejszy sprzęt czterolatki mają jeszcze trochę czasu. Chyba że mają rodziców, którym drobne wypadają z kieszeni.

  8. #38
    Początki nałogu Awatar KUBAwo
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    W-WA
    Posty
    449

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jasiu_q Zobacz posta
    A tak na poważnie, to uważam że na bardziej poważniejszy sprzęt czterolatki mają jeszcze trochę czasu. Chyba że mają rodziców, którym drobne wypadają z kieszeni.
    I tu jest chyba sedno sprawy...

  9. #39
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    49
    Posty
    842

    Domyślnie

    Moja córa od kilku lat katuje (tak - KATUJE) lumixa FS3. Spadł wieeele razy, pływać nie pływał i wciąż działa. Ekranik wystarczający, jakość spokojnie wystarczająca, zoom niewielki. Co ważne: metalowa buda i tubus nawet przy pełnym wysunięciu jest sztywny i nie gibie się na boki. Tak z własnej praktyki rodzicielskiej: dzieciaki kochają kieszonkowce.
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  10. #40

    Domyślnie

    Sobie też przecież nie kupicie wypasionego aparatu, jak nie macie kasy. Tutaj nie było mowy: "mam 300 zł, jaki aparat kupić". Rozważam tylko kwestię, czy czterolatek jest w stanie fotografować "normalnym" aparatem. Siedmiolatek tak, więc pewnie i część czterolatków by się ogarnęła, nawet na manualu. Czasami mając kilka lustrzanek możemy przecież podzielić się z dzieckiem sprzętem i pójść na plener wspólnie.

    Porównanie do samochodu trochę bez sensu, bo dziecko do pedałów nie sięgnie :P ale są przykłady kilkulatków ścigających się gokartami, więc i taki przykład potwierdza moją teorię.
    Oczywiście autor wątku sam wybierze to co uważa za słuszne.
    canon, olympus

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •