Joao Silva z południowoafrykańskiego Bractwa Pif-Paf ani myślał zmieniać zawód czy przechodzić na emeryturę. Mijały lata, a on fotografował kolejne wojny. Ze wszystkich opresji wychodził bez szwanku. Jesienią zeszłego roku, mając 44 lata, na zlecenie "New York Timesa" pojechał do Afganistanu...
wyborcza.pl duży format
http://wyborcza.pl/1,75480,9037355,Bractwo_Pif_Paf.html