powiem tak: jak statyw jest porzadny i czlowiek sie przyzwyczai do korzystania, to potem i czasu na rozlozenie i checi okazuje sie byc wiecej. a usuniecie z rownania ISO czy sztucznego niedomykania otworu, znacznie poprawia jakosc zdjec.
warto sprobowac. to nie jest dla kazdego i oczywiscie nie do kazdego rodzaju fotografii, ale warto przynajmniej dac sobie szanse.
w kwestii dylematu watku - bralbym 15-85. 24-105 to jest kobyla na 450D a zakres ogniskowych jednak daleki od idealu. pol biedy z ta ostroscia, swiatlem, budowa itd. itp. to jest po prostu duzo wygodniejsze funkcjonalnie, a przeciez chodzi o to, zeby robic zdjecia i miec z tego radosc...