Znalazłem drugi switch sprytnie schowany pod sprężyną sanek! W tym miejscu niestety nie spodziewałem się że jest ukryty.Wystarczyła kropla spirytusu, nie był nawet zablokowany.
Dla mnie jest bezsensowne stosowanie dwóch switchy bo drugi jest pod obudową lampy którego widzi się jak podnosi się lampę ręcznie!!
Lampa działa,temat zamykam.