no fajnie jest, u mnie na wsi też takie modele latają, ciekawy jestem jeszcze fryzurki ciekawe czy "na tlenionego rubika" jest jeszcze trendy, ja go w pełni rozumiem klient na pierwszy rzut oka ma wiedzieć że ma do czynienia z artystą potrafiącym wyrazić swoją osobowość nie tylko kotletowym zdjęciem, klient patrzy i widzi że nie musi oglądać portfolio on od pierwszego spojrzenia wie że to jest to.